Zdjęcie z otwartych źródeł
Na zewnątrz słynna „Tomb Villa” lub Tomb Villa, w Wietnamska prowincja Ben Tre wygląda jak zwyczajna dwór. Ale wejdź do środka – a zobaczysz to w salonie zwykłym stołem jest marmurowy nagrobek wraz z świątynią domu poświęconą osobie, która jest tutaj pochowany
Życie w domu, w którym grób znajduje się na środku salonu – niż nie fabuła horroru? Jednak dla mieszkańców rezydencji, która się znajduje w Tan Tha Commune, nie ma sprawy nie ma sąsiedztwa. Należy zauważyć, że prawo wietnamskie pozwala chowaj ludzi tylko na cmentarzach lub w świętej ziemi kościołów i świątynie. Dlaczego w tym przypadku zrobiono wyjątek?
Zdjęcie z otwartych źródeł
Ta historia rozpoczęła się 28 stycznia 1960 roku, kiedy to lokalny mieszkaniec Dang Thi Nhan urodziła córkę, którą ona urodziła o imieniu Tran Thi Kim Lien. Rodzina była biedna ale w wieku 21 lat Lien wyemigrowała ze swoim mężem rybackim do Stanów Zjednoczonych Stany, w których stała się manikiurzystką, a następnie zaczęła ćwiczyć projektowanie wnętrz. Dzięki temu kobieta stała się bogata człowiek i mógł regularnie wysyłać pieniądze do jej Wietnamczyków rodzina.
Na początku nowego tysiąclecia Lien odwiedziła swoją rodzinną gminę i postanowiła zbudować elegancki dwór dla siebie, swojej matki i trzech braci. Zaczęła finansować tę budowę z USA i bracia w końcu zbudowali piękną willę, najbogatszą w Tan tha.
Jednak sama Tran Thi Kim Lien, po powrocie z Ameryki, mieszkała nowy luksusowy dom ma zaledwie kilka miesięcy raka i został zmuszony ponownie wyjechać na leczenie do USA. Ale także Amerykańscy lekarze nie uratowali kobiety. Przed śmiercią (zmarł 10 maja 2007) poprosiła matkę, aby pochowała ją w tym samym budynku dom, w którym Lien nigdy nie znalazł ziemskiego szczęścia.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Matka i bracia wypełniali ostatnią wolę umierających. Więc w rezydencji pojawił się grób, a sam dom stał się znany jako „Tomb Villa”, lub Tomb Villa. Prawie wszyscy członkowie uczestniczyli w pogrzebie Liena gminy, a także przedstawiciele władz prowincji Ben Tre. Prawdopodobnie z tego powodu prawo Wietnamu w tej sprawie zostało obchodzone …
Najmłodszy mieszka obecnie w rezydencji ze swoją rodziną. brat zmarłego – Tran Van Tuan. Jadąc do gminy (Tomb Villa przyciąga wielu turystów z całego świata) często pytają go: czy życie w takim domu nie jest przerażające? czy jest w tym duch zastawu? Przez dwanaście lat mężczyzna mówi: żaden niczego takiego nie zauważyliśmy. Co więcej, wszyscy jesteśmy bardzo przyzwyczajeni do grobowca i świątyni, a my nie wyobrażamy sobie naszego domu bez nich.
Najwyraźniej dusza Tran Thi Kim Lien, która zbudowała to wspaniałe rezydencja z miłości do swoich bliskich i ojczyzny, na której spoczywał pokój, a zatem nie ma i nie może być duchów …
USA