Resuscitator Sam Parnia, nasz stary Amerykanin znajomy, nadal ekscytuje i tak już zabłocone wody tanatologii, zapraszanie kolegów do uważnego słuchania historii ludzi, wracając z następnego świata. Jego zdaniem, który poprze każdy kompetentny filozofie, te historie rzucają światło na naturę świadomości. „Świadomość nie znika w chwili śmierci”, powtarza swoją mantrę. – Tak i nie ma takiego momentu. Śmierć to proces ”. Zdjęcia z otwartych źródeł
Co to było – jak nazywaliśmy życie? (Zdjęcie autora.) W połowie XX wieku wraz z odkryciem metod sercowo-płucnych Resuscytacja, badanie śmierci weszło w nową fazę. Na początku kilka minut później można było ożywić osobę śmierć kliniczna, a dziś ludzie wracają do życia, „umarł” pół godziny temu i więcej. Najnowsze technologie najnowszych lata pozwalają osiągnąć fantastyczne wyniki, kiedy serce zaczyna bić po kilku godzinach bezczynności. Ale my rozproszony. Gdy tylko resuscytacja stała się rutyną, lekarze usłyszeli dziwne historie, że „po śmierci” człowiek się nie kończy widzieć i słyszeć, chociaż mózg, zgodnie ze sprzętem medycznym, już nie działa. Podobne historie pojawiły się wcześniej, ale później z punktu widzenia neurologii niemożliwe było zatem wyjaśnienie tych wizji zostały po prostu odepchnięte na bok lub odłożone na później – do czasy, kiedy oba urządzenia będą inne, i wiedza o człowieku ciało gromadzi się więcej. Wygląda na to, że nadszedł ten czas: Mr. Parnia prowadzi projekt badawczy AWARE, który dokładnie rejestruje historie reanimowanych pacjentów w 25 szpitalach Ameryka Północna i Europa. Ostatnim razem „KL” od niechcenia o tym, co pan Parnia myśli o ludzkiej świadomości i teraz porozmawiajmy o tym bardziej szczegółowo, ponieważ naukowiec udzielił obszernego wywiadu Magazyn przewodowy. Przede wszystkim warto zauważyć, że Pan Parnia proponuje zrezygnować z terminu „doświadczenie bliskie śmierci” (bliskie śmierci doświadczenie) i zastąp je doświadczeniem po śmierci doświadczenie), ponieważ z medycznego punktu widzenia zatrzymanie akcji serca zaprzestanie dopływu krwi do mózgu jest rzeczywiście uważane za śmierć. Zatem te dziwne i niewytłumaczalne wizje, które doświadczenia pacjentów, zdarzają się po śmierci. Pan Parnia odkrył 10% osób, które przeżyły zatrzymanie akcji serca, przypomina sobie inne ciekawe rzeczy. Co więcej, historie są do siebie podobne: pokój i spotkanie z jakimś doskonałym bytem, kompletne miłość i empatia. Hindusi twierdzą, że to bóstwo ich panteon, chrześcijanie pamiętają Boga lub Jezusa, i ateiści komunikują się z jakimś abstrakcyjnym bytem. Powiedz to samo nawet dzieci w wieku trzech lat. Wielu ocalałych z tego doświadczenia przestaje istnieć Strach przed śmiercią, przekonany, że ich istnienie jest wieczne. Najbardziej główne pytanie, które widzi tutaj Pan Parnia, brzmi: dalej: kiedy te wizje wydają się ludziom? Czy to naprawdę czas całkowicie wyłączyć mózg – lub w tych krótkich chwilach, kiedy byli już reanimowani, ale nadal są nieprzytomni? Druga opcja wydaje się bardziej przekonujący, ale jest jeden problem. Faktem jest, że po wyzdrowieniu pacjenci powtarzają rozmowy, a nawet opisują ubrania ludzi wokół nich 10–20 minut przed reanimacją jeść z bezczynnym mózgiem. Pan Parnia, pomimo jego ciekawe codzienne czynności, pozostaje naukowcem do mózgu kości, a zatem sugeruje, że takie przypadki mogą się stać wynik szczególnie udanej resuscytacji, gdy mózg zarobił wcześniej niż powinno. Ale ta hipoteza absolutnie nie ma dowód. Podkreślamy raz jeszcze: kiedy nie dostaje się do mózgu krew, on w ogóle nie działa. Co więcej, czasami jest zamrożony, aby komórki nie umarły. Dziwnych wizji nie można w żaden sposób przypisać słaba aktywność mózgu niezauważona przez sprzęt medyczny lub praca jakiejś tajnej części. Cóż, przed nauką z nowym siłą powstaje stare pytanie o połączenie mózgu i świadomości. Materialiści powiedzą, że świadomość jest generowana przez procesy elektrochemiczne, płynące w mózgu, zgodnie z prawem przejścia ilości do jakości. I… jak na ironię: wszyscy widzieli mózg bez świadomości, ale bez świadomości nikt nie widział mózgu. Jednak tylko spojrzeliśmy na przykłady tego, co może okazać się świadomością bez mózgu. Stąd wniosek: albo nie wiemy nic o mózgu, lub świadomość naprawdę nie jest przywiązana on. Próbując zarzucić mu zamiar flirtowania z nadprzyrodzony Pan Parnia odpowiada: „Próbujemy to wyjaśnić stan rzeczy przy użyciu metody naukowej, ale możliwości nauki ograniczona. Jeśli ktoś mówi, że coś istnieje niewytłumaczalne dla nauki, nie oznacza to, że jest przesądny lub jest w błędzie. Kiedy odkryli oddziaływanie elektromagnetyczne, które w tym czasie nie można było nie tylko zobaczyć – zmierzyć wielu naukowców tylko się z tego śmiali. W rzeczywistości ani jednego eksperyment, który pokazałby dokładnie, jak działa komórki mózgowe prowadzą do myśli. Nie można oglądać w mikroskopie na komórce i powiedz: tak, obiekt myśli, że on głodny. ”„ Być może psychika i świadomość ”, kontynuuje naukowiec,„ reprezentują rodzaj fizycznego nieznanego nauce interakcja, która niekoniecznie jest wykonywana bezpośrednio do mózgu. Tak, badania aktywności mózgu z wykorzystując nauczony funkcjonalny obraz rezonansu magnetycznego specjaliści widzą związek między aktywacją określonego obszaru a pewne procesy myślowe. Ale to w żaden sposób nie odpowiada pytanie o kurczaka i jajo: czy elektrochemiczna aktywność komórek rodzi myślenie i odwrotnie. ”Naukowiec też to przypomina wciąż nie wiadomo, jak mózg się przełącza stany świadome i nieświadome. Wiedzieliby od dawna nauczyliby się przywracać do życia „roślinników” i tych, którzy przez lata leży w śpiączce. Przygotowane przez Wired. P. S. Przewidywanie bitwy, które mogą się rozgrywać w komentarzach do tego artykułu, Chcę dodać następujące. Filozofowie od dawna zauważają fundament różnica w postrzeganiu procesów fizycznych i świadomych: nie jesteśmy nie możemy ani badać ich tymi samymi metodami, ani opisywać ich podobnymi metodami warunki. Jest to stwierdzone na przykład w drugim rozdziale Pierwszego Listy do Koryntian (ignorowanie religijnego znaczenia tekstu) i Kartezjusz w słynnym „Dyskursie o metodzie”, podkreślając to różnica napisała, że myślenie nie musi istnieć, aby istnieć w którym miejscu i nie zależy od żadnej rzeczy materialnej. Należy pamiętać, że dotyczy to w szczególności warunki opisu, a nie uzasadnienie prawdziwej istoty duchowej podmioty. Pan Parnia wydaje się być zajęty tym samym pytaniem: które sposób, w jaki neuronaukowiec może poprawnie opisać występowanie wizji z wyłączonym mózgiem, bez uciekania się do konieczności rzucenia wszystkiego mistycyzm. Nie zamierza udowodnić istnienia wartości niematerialnych świat czeka na nas po śmierci. Czas życia