Zdjęcie z otwartych źródeł
Zapraszamy do obejrzenia wywiadu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, które przekazał Dmitrijowi Kiselevowi, dyrektorowi MIA Russia Today. W W tej rozmowie rosyjski polityk poruszył główne tematy dzisiejszego dnia dnia:
- o zawalonym „romansie Skripals”, z którym Wielka Brytania jest nadal noszony jak głupiec z pisemnym workiem;
- o fałszowaniu przez Zachód ataku chemicznego w ATS – i jakie zawstydzenie z tego wyniknęło;
- o planowanym szczycie prezydenta USA i przywódcy Północy Korea Kim Jong-un;
- a najbardziej palącym pytaniem jest, dlaczego konfrontacja między Rosja i Stany Zjednoczone nie mogą doprowadzić do poważnego konfliktu zbrojnego.
Najważniejsze, jak podkreślił Siergiej Ławrow, jest to, że wszystkie prowokacje są przeciwne Rosja, a jednocześnie – i Syria, która odpowiada Zachodowi, rozpadają się jak domek z kart. Odnosi się to do „przypadku Skripali” i mitycznego atak chemiczny w ATS. Ponadto widzimy, że przywództwo wiele krajów Europy Zachodniej zaczyna stopniowo wytrzeźwiać polityczny szał. I nawet prezydent USA Trump stopniowo buduje bardziej racjonalną politykę światową. O tym wymownie mówi nawet o swoim zbliżającym się szczycie z Kim Jong Eunom.
Dlatego prezydent Putin i Trump zawsze mają taką możliwość zgadzają się w dobry sposób. Dotyczy to zarówno kwestii ekonomicznych, jak i kwestie polityczne, w tym dyplomatyczne ostatnia awaria. Jestem pewien, podkreśla Ławrow, dzięki dobrze zbudowanej linii w stosunku do Zachodu z strony rosyjskiej dyplomacji i przede wszystkim przewidywane poglądy wielkich mocarstw prezydentów Władimira Putina i Donalda Trump, poważny konflikt wojskowy w najbliższej przyszłości nie jest spodziewany warto
Władimir Putin Czas Rosja USA