Zdjęcie z otwartych źródeł
Ustępujący rok 2012 był najniebezpieczniejszym rokiem dla Rosji liczba klęsk żywiołowych. Negatywne w pamięci Rosjan odcisk pozostawi suszę, kolejne przymrozki i zalanie Krymsk. Dyrektor Centrum Hydrometeorologicznego Roman Wilfand stwierdził że ostatni rok okazał się dla Rosji rekordem anomalii w ogóle historia obserwacji meteorologicznych. Roman Villefand, dyrektor Centrum Hydrometeorologicznego Rosja: „Było o 20% więcej niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych niż w poprzednim roku i 10% więcej niż w 2007 r., co nadal jest było najtrudniejsze z tego punktu widzenia. ”Według Villefanda, z od początku roku natura niczego nie ustanowiła i przez cały rok klęski żywiołowe były na wyciągnięcie ręki. Roman Villefand: „Rok Zaczęło się od silnych mrozów w lutym, które nie miały 60 lat. On Stawropol i na terytorium Krasnodarskim temperatura powietrza spadła do minus 25 – minus 30 stopni przy całkowitym braku śniegu. To były Pierwsze przesłanki niepowodzenia uprawy. A potem w lecie nawiedziła susza który nie miał 65 lat. Gleba jest sucha Wszystko to doprowadziło do że zbiory były bardzo małe. ”Jednak najbardziej katastrofalne powodzie w Krymsku i innych osadach w Terytorium Krasnodarskie, które stało się poważną lekcją bezpieczeństwa podczas klęsk żywiołowych informuje „Interfax”. Roman Villefand: „Jeśli mówimy o tragedii w Krymsku, to z punktu widzenia meteorologii wszystko było przewidywane. Oczywiście te wydarzenia są lekcją nas, a także dla wszystkich struktur i usług zaangażowanych w świadczenie usług bezpieczeństwo ludzi w naszym kraju. Wydarzenia te dały impuls rozwój systemów ostrzegania przed klęskami żywiołowymi. W jego w kolejce, a my rozwijamy nasz system ostrzegania niebezpieczeństwo. ”I wreszcie, nienormalne mrozy, które dotknęły Rosję nawet przed nadejściem zimy kalendarza. W ostrych zimnych kolumnach termometry w niektórych regionach spadły do skrajnego minus 50 stopni.
Rosja