Zdjęcie z otwartych źródeł
Na tym świecie nie ma nic prostego, dlatego tylko praktyka dowodzi wykonalności lub błędności jednego lub drugiego wypowiedzi i wnioski naukowców. Niestety takie błędy są czasami bardzo kosztowne dla społeczeństwa, ponieważ niektóre zawiodły innowacyjne propozycje wychodzą na jaw dopiero po wielu latach, kiedy zatrzymanie ich mechanizmu wdrażania nie jest takie proste, a nawet niemożliwe z powodu ogromnych inwestycji, pisania stosów rozprawy doktorskie, a nawet otrzymanie za to Nobla składki.
W przybliżeniu taki obraz na świecie można prześledzić alternatywna energia słoneczna i wiatrowa, której błąd dziś nadal trudno jest (prawie niemożliwe) rozpoznać, choć kraje wiodące świata, takiego jak Japonia i USA, z jakiegoś powodu intensywnie wracają do węglowe TPP i elektrownie jądrowe, które bezmyślnie zatrzymały je tylko dlatego zielone pomysły.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Rolnictwo ekologiczne również nie było pod tym względem niepodważalne. gospodarka, która jest również promowana i pchana na całym świecie pod sztandarem ekologii i walki z globalnym ociepleniem na Ziemi. Ale jak wykazały międzynarodowe badania, Chalmers University of Technology, Organic formy rolnictwa są dla nas jeszcze bardziej katastrofalne planeta.
Faktem jest, że autorzy piszą, że kultury organiczne bez znane już nawozy chemiczne wykazują niższe uprawy, a zatem (czy tego chcemy, czy nie) wymagają dużych obszarów, wysokie koszty energii prowadzą do większego wylesiania oraz w ostatecznie do większej emisji CO2. W odniesieniu do organiczne zwierzęta gospodarskie (dla wyjaśnienia), to wymaga organiczna uprawa polowa, a zatem charakteryzuje się praktycznie te same wady.
Niedawno opublikowali swoje odkrycia w czasopiśmie Nature, naukowcy podaj przykład: groszek w „zielonej” Szwecji w przybliżeniu 50 procent bardziej negatywnie wpływa na klimat niż ta sama uprawa, uprawiana tradycyjnie. Co do innych upraw, wtedy obraz jest jeszcze gorszy, na przykład 70% pszenicy ozimej w rolnictwie ekologicznym jest szkodliwe dla środowiska procent więcej niż w przypadku zwykłej formy uprawy.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Przedstawiamy tak zwaną „alternatywę koszty ”i opracowanie harmonogramu emisji CO2, w zależności nie tylko od wyprodukowane ilości żywności ekologicznej (w tym mięso, mleko), ale także straty z wylesiania z tego powodu (który wcześniej jakoś cicho), naukowcy z Politechniki Chalmers stwierdził, że z „zieloną” wiejską okolicą ekonomia nie jest tak prosta, jak się wydawało na pierwszy rzut oka.
Nie, zespół badawczy zdecydowanie się nie sprzeciwia rolnictwo ekologiczne i hodowla zwierząt, ale wierzy w to nie można kierować się tylko dobrymi impulsami środowiskowymi, i dlatego w każdym przypadku przejście do takich produkcja rolna wszystko musi być starannie zważone i obliczone, jak mówią, siedem razy zmierzone wcześniej wyciąć …