W jednym z najbliższych układów od Słońca odkryto planetę podobną do Ziemi. To wydarzyło się dwa lata temu. Od tego czasu naukowcy na całym świecie ukrywali nadzieję, że to niebiańskie ciało będzie zamieszkane.
Niestety, większość współczesnych badań nie potwierdziła istnienia życia na Proximie b. Ponadto pobliska gwiazda nieustannie atakuje powierzchnię planety gorącymi strumieniami kosmicznej plazmy. Jednak ostatnie badania przeprowadzone przez specjalistów NASA wykazały, że woda może znajdować się na powierzchni ciała niebieskiego. Chociaż fakt stałej ekspozycji na promieniowanie rentgenowskie powierzchni Proximy nie został obalony.
Jak dotąd główne tajemnice tkwią w atmosferze planety, a raczej w jej obecności lub braku. Dopiero po odkryciu tego faktu naukowcy będą mogli kontynuować badania w tym kierunku i po kolei rozważać każdy z setek możliwych scenariuszy. Nawiasem mówiąc, wśród nich jest hipoteza, że planeta pierwotnie miała setki razy więcej wody niż na Ziemi. Z biegiem czasu większość z nich wyparowała, jednak pozostała ilość wystarczy, aby na powierzchni mieć ogromny ocean.
Nadzieja na istnienie życia na planecie pozostaje, ponadto Proxima Centauri często wykazuje nienormalne i niewytłumaczalne zachowanie.