Zdjęcie z otwartych źródeł Firma „mleko Ruzskoye” wyjaśniła dlaczego na pudełkach swoich produktów przekreślone kody kreskowe. Jak powiedziano przedstawiciele firmy na ich oficjalnej stronie internetowej, kod kreskowy To nic innego jak zaszyfrowana „pieczęć diabła”. „Od dawna wiadomo, że kod kreskowy na produktach to twarz lub pieczęć antychrysta, niewidocznie zawsze zawiera trzy szóstki (666) – lub imię Antychrysta, które jest ukryte w Świętym Pisma ”, mówi strona internetowa firmy zauważa niektórzy starsi prawosławni, producent mleka „pieczęć zostanie wszczepiona w formie kodu kreskowego ludzie na czole i ramieniu. Do takiej przyzwyczajenia się będzie identyfikacja osób, pewni producenci mleka „Ruza”. Przez ich opinia, wszystko to stanie się wkrótce, od dziś „ludzie wszędzie oferują uniwersalne karty elektroniczne, zawierające absolutnie wszystkie informacje o osobie. ”Na stronie firma podaje linki do niektórych badań, które potwierdź obecność „numeru bestii” w kodzie kreskowym. Jest również wskazany którym wielu duchownych i teologów jest dziś przeciwnych kod kreskowy. Zakład „OJSC” Milk Ruzskoye jest zmuszony stawiać zakłady kod kreskowy w opakowaniu, ponieważ bez niego moglibyśmy sprzedawać nasze produkty są dostępne tylko na rynkach rolników, ale nie w sklepach. Nie mniej, wykreślając kod kreskowy, chcemy pokazać naszą pozycję. Chciałbym podkreślić, że przekreślamy, że nie jest to proste, ale Krzyż św. Andrzeja ”- wyjaśniają przedstawiciele firmy. Prezesem gospodarstwa rolnego „Russian Milk” jest Wasilij Bojko Wielki, który został oskarżonym w sprawie karnej najeźdźcy zawracanie ziemi w 2006 r. Został również oskarżony oszustwo i legalizacja nielegalnie nabytego mienia, oskarżony o zorganizowanie społeczności przestępczej. Przedsiębiorcy udało się jednak uniknąć więzienia. Firma znany nie tylko z tego. W 2010 r. Wyciekł Internet informacja, że pracownicy gospodarstwa rolnego są siłą nakaz zobowiązany do zawarcia małżeństwa. Elegancki, a następnie dość oryginalny wyjaśnił ten wymóg podwładnym. Zauważył, że upał i pożary lasów w 2010 r. były rodzajem „kary za grzechy”. Dlatego wezwał ochrzczonych chrześcijan „do naprawy”. „Tak jest na pewno nie rada. Jest to niewątpliwie wymóg, ale nie wymóg przymus – zauważył. – W naszej firmie, która jest najważniejsza wyznacza misję odrodzenia prawosławnego Rosji duchowy strój ”- powiedział.
Rosja