Zdjęcie z otwarte źródła Uważa się, że ze względu na poziom nowoczesności medycyna całkowicie wykluczyła przypadki zakopania żywego, które w dawne czasy obfitowały w historię. O takich strasznych pochówkach oczywiście było ich sporo, chociaż w większości przypadków ludzie nie świadomy tego, ponieważ „zmartwychwstać z grobu” można policzyć na palcach.
W 1865 roku, kiedy Max Hoffmann miał pięć lat, stał się ofiarą. cholera. Do farmy, która była niedaleko małej jednak kampus w amerykańskim stanie Wisconsin, który zaprosił lekarza nie uspokoił rodziców, wierząc, że ma na to nadzieję nie ma powrotu do zdrowia.
Choroba trwała tylko trzy dni, po których dziecko zmarło i został pochowany na wiejskim cmentarzu.
Zdjęcie z otwarte źródła
Następnej nocy matka Maxa miała straszny sen. Kobieta śniło mu się, że dziecko przewróciło się w trumnie i jakby próbując się stamtąd wydostać Zobaczyła, że splótł ręce je pod prawym policzkiem.
Pan Hoffman obudził się z rozdzierającego serce krzyku żony. Ona jest błagała o wykopanie trumny Maxa, jej mąż odmówił. On w to wierzył koszmar jest wynikiem szoku nerwowego i tego, co przełamać grób – oznacza zaostrzenie cierpienia matki. Jednak sen się powtórzył następnej nocy, a teraz przekonanie płaczącej kobiety było niemożliwe. Od tego czasu najstarszy syn został wysłany po sąsiada i lampion Własna latarnia Hoffmanna została zepsuta.
Mężczyźni zaczęli ekshumować, gdy była druga godzina nocy. Do nich latarnia świeciła na pobliskim drzewie. Kiedy w końcu trumna wykopane i otwarte, okazało się, że chłopiec był w tej właśnie pozycji, który marzył o swojej matce.
Wyglądał na martwego, ale jego ojciec wyjął ciało z grobowca i razem z nim galopował konno do lekarza. Lekarz zareagował na sytuację sceptyczny, ale zabrał się do pracy, próbując sprowadzić dziecko z powrotem życia.
Minęła ponad godzina, a chłopiec nagle drgnął powieką. Następnie w wypuszczono brandy, a pod ciałem Maxa włożyli worki z podgrzanym ogniem sól Stopniowo pojawiały się oznaki poprawy.
Minął tydzień, a dziecko w pełni wyzdrowiało. Max Hoffman żył długim życiem i zmarł w wieku 80 lat w Clinton (Iowa). Wśród najbardziej niezapomnianych rzeczy trzymał parę metali długopisy z trumny, z której niegdyś został uratowany dzięki sen matczyny.
Zdjęcie z otwarte źródła
Niestety takie przypadki zdarzają się dzisiaj. Więc w przeszłości w Brazylii pochowano kobietę, ale następnego dnia losowo pukacze i krzyki z ziemi usłyszały gościa na cmentarzu. Świeże grób został odkryty, ale kobieta w trumnie już się dusiła. I chociaż wszyscy znaki, że się obudziła i próbowała się uwolnić, były oczywiste, lekarze stwierdzili, że nie było „przebudzenia z martwych”, to znaczy, nie przyznali się do błędu. I zauważ, praktycznie nigdy nie rozpoznaj. I ludzie w tym czasie nadal się budzą już zakopane trumny. Wyobraź sobie, co czują w tym momencie …
Życie