Zdjęcie z otwartych źródeł
Argentyńczyk Miguel Guzman jako szczeniak kupił czarnego owczarka niemieckiego 2002, nazywając ją Kapitanem. Cztery lata później właściciel nagle umiera. Wraz z nim z tego życia znika i Kapitanie Szukali go przez długi czas, zwłaszcza syna Migula Damiana, ale poszukiwania nie nie przyniósł żadnych wyników.
Dopiero na początku 2007 roku, kilka miesięcy później pogrzeb, krewni Miguela pojawiają się przy grobie zmarłego cmentarz, który znajduje się w dość dużej odległości od tego miejsca ich miejsce zamieszkania – i znajdują Kapitana.
Jak się tu dostał, nikt nie miał pojęcia? Bo pies nigdy był na tym cmentarzu i nie wiedział, gdzie pochowany jest jej pan. Widzę znajomi ludzie, pasterz podbiegł do nich i zaczął głośno szczekać, jakby płakał.
Dyrektor cmentarza Hector Bakcheg powiedział, że pojawił się pasterz tutaj przez długi czas, tego dnia obchodziła cały cmentarz i zatrzymywała się przy grobie Migey Guzman, po czym zaczęła ją strzec. Pies może odejść, ale do szóstej wieczorem wraca i całą noc spędza tutaj, strzegąc pokoju zmarłego. Pracownicy cmentarza nakarm pasterza, a następnie po poznaniu jego historii całkowicie objął ją patronatem, ponieważ kapitan nie chciał opuścić grób swego pana.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Kiedyś krewni zabrali kapitana do domu, trochę tam został, ale wieczorem poszedłem na cmentarz. Teraz wdowa Miguela i jego syna widzieli swojego psa tylko podczas wizyty na cmentarzu.
Kapitan strzegł wiecznego snu swojego mistrza przez 11 lat, zmarł kilka dni temu. Cmentarze w ostatnich dniach nie tylko karmił, ale też leczył tego wiernego psa, bo już był chory W każdym razie, mówią, jej dzisiejszy duch się połączył duch jego mistrza przyjaciela i, prawdopodobnie, był cudowny spotkanie!
Zdjęcie z otwartych źródeł
Naukowcy nie potrafią dokładnie wyjaśnić, w jaki sposób poruszają się zwierzęta przestrzeń, łatwo znajdując na przykład swój dom. A w tym przypadku – grób jego pana. Mistycy uważają, że zwierzęta mają specjalne uczucie lub specjalna zdolność, która raz tak frywolnie stracił człowieka. Ta umiejętność pozwala im dokładnie znajdź dla nich odpowiednie miejsce. A jeśli jest za daleko, to dostać się do niego w ciągu kilku dni, używając nawet równolegle przestrzenie, w których czas płynie w zupełnie inny sposób (były takie przypadki, gdy kot w poszukiwaniu rodzinnego domu pokonał tysiące kilometry w ciągu zaledwie kilku dni).
To prawda, że w tej historii nie ta fantastyczna jest bardziej uderzająca. zdolność psa i jej niesamowite oddanie dla przyjaciela, dla którego praktycznie poświęciła swoje normalne życie, 11 lat chroniących grób swojego mistrza …
Czas Życie psa