Zdjęcie z otwartych źródeł
Wszyscy znamy przezroczyste parasole dla meduz, wiotkie prądy morskie. Często spotkanie z nimi jest obarczone tylko nieprzyjemnym odczucia dotyku ich ciał, czasem nasz odpoczynek jest przyćmiony przez palenie „ugryzienie” niektórych trujących osobników. Są meduzy zdolne do tego zostaw oparzenie na skórze, ale także zabij. Według biologa Lisa Ann Gershwin, poważnie nie doceniamy tego wyglądu. W jego książka „O meduzach i przyszłości oceanów” naukowiec próbuje ujawnić cechy naszych galaretowatych sąsiadów i zwracaj uwagę społeczeństwo, które wkrótce mogą stać się najbardziej prawdziwe zagrożenie. Te stworzenia morskie rozmnażają się z ogromnym przyspiesz, zabijaj ludzi, niszcz oceany i rób wiele innych rzeczy taki, który pozwala przypisać je bardzo niebezpiecznym żywym organizmom. Żyją na naszej planecie od ponad pół miliarda lat! Must oddać im należność – bardzo niewielu się udało. Jego witalność a sukcesy meduz zawdzięczają ich cyklowi życia. Są w stanie wszystko: klonowanie, reprodukcja zewnętrzna i wewnętrzna, separacja, fuzja, kanibalizm i wiele, wiele więcej. Na przykład meduza Mnemiopsis składa jaja w 13. dniu życia. I dla ona nie potrzebuje partnera. To zajmuje trochę czasu, a ona już składa do 10 tysięcy jaj dziennie. I jest w stanie jeść 10 razy więcej niż twoje ciało i dodaj dwa razy więcej każdego dnia. Między innymi wiele meduz jest bardzo trudnych do zabicia. Przyłapani na niebezpieczeństwie wybierają różne sztuczki. Na przykład mogą być zmniejszone, ale zachowają proporcje ciała. Inne meduzy mają gadającą nazwę – „zombie”, ponieważ są praktycznie nieśmiertelni. Kiedy się rozpadną części, komórki łączą się w galaretkę, z której za pięć dni pojawia się nowa meduza. Złożone ekosystemy od dawna odnoszą sukcesy kontrolować liczbę meduz. Jednak interwencja człowieka wszystko się zmieniło. Liczba naturalnych wrogów meduz w ekosystemach zmniejsza się, podczas gdy populacja meduz rośnie w niesamowitym tempie. Podczas gdy wiele gatunków ryb i morskich zwierzęta umierają z powodu zwiększonej kwasowości oceanów i poziomów CO2, te trudne warunki nie szkodzą meduzom i odwrotnie. At te odpady ich organizmów są bogate w węgiel. To na dodatek jest też meduza z bakteriami napełnij oceany dwutlenkiem węgla. W swojej książce Lisa Ann podaje jeden przykład przeżywalności meduz. W 2000 r w roku zajęli w Zatoce Meksykańskiej obszar 150 kilometrów kwadratowych i od tego czasu kwitnie katastrofy, takie jak huragan Katrina i wyciek ropy przed rokiem rok zniszczył wiele gatunków fauny morskiej. W lipcu 2006 r meduza faktycznie wyłączyła lotniskowca Ronalda Reagana. Japończycy narzekają, że od tamtej pory atakują japońskie elektrownie lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku. Jak jednak sobie z tym poradzić galaretowate zagrożenie, a jednocześnie całkowicie niejasne.
Czas w Japonii