Osoba, która poniosła godzinną śmierć kliniczną, powiedział o raju

„Człowiek,Zdjęcie z otwartych źródeł

W 1966 roku osiemnastoletni Amerykanin Gary Wood w tym czasie miał wypadek ze swoją szesnastoletnią siostrą Sue. Samochód podróżujące nastolatki zderzyły się z dużą prędkością nielegalnie zaparkowana ciężarówka. Dziewczyna dostała siniaków i otarcia, ale jej brat otrzymał potencjalnie śmiertelne obrażenia, w tym pęknięcie krtani i złamanie większości żeber. Kiedy umieścić przybyli lekarze, młody człowiek został uznany za zmarłego.

Jednak amerykańscy ratownicy medyczni, zgodnie z kartą, natychmiast zabrał ciało do szpitala, żeby przynajmniej spróbować ożywić. Jednak, ku zaskoczeniu wszystkich, szanse były niewielkie, Gary zdołał uratować. Młody mężczyzna był w stanie klinicznym śmierć około godziny, co jest jednym z rekordów świata. Przez Według Wooda przez tak długi czas udało mu się odwiedzić uderzające miejsce, podobne do opisanego biblijnego raju, oraz komunikować się tam z wyższą istotą. Amerykanin doskonale to pamięta doświadczenie do tej pory.

Zdjęcie z otwartych źródeł

Gary informuje, że wciąż żył kilka minut po wypadku i doświadczył niesamowicie silnego bólu. Jednak nagle jego męka nagle przestały. Młody człowiek natychmiast zorientował się, że nie żyje, ale nie doświadczył nie ma strachu, smutku, żalu. W tym samym czasie młody człowiek zrozumiał szóstym zmysłem, że jego siostra została bez szwanku i martwienie się o to nie jest tego warte.

Niebo zostanie osadzone na ziemi

„To było niesamowite uczucie” – mówi mężczyzna wracasz z brudnego i zakurzonego miejsca, zdejmując ubranie i brać prysznic. Tylko moje brudne ubrania zostały zgniecione ciało powypadkowe. Widziałem Sue. Była w porządku, ale szlochała i dzwoniła ludzie do pomocy. Potem miałam ochotę gdzieś mnie zabrać w górę. Zerwałem się z ziemi i poleciałem do jakiegoś wielkiego lejka na niebie. I z każdą sekundą stawałem się coraz przyjemniejszy i bardziej radosny. Nawet kiedy wydawało mi się, że czuję się lepiej, już nie Mogę w następnej chwili obalić te przypuszczenia. ”

Gdzieś powyżej, gdzie było bardzo jasno, Wood spotkał się z białym stworzenie o wysokości ponad dwudziestu metrów. „Z pewnością był to anioł” – podsumowuje mężczyzna. Fantastyczne stworzenie poinformowało Amerykanina że świat śmiertelników czeka na Wielkie Przywrócenie, które nastąpi całą planetę i powróci do ludzi radość życia. Gary tego nie ukrywa wciąż dręczą go wątpliwości: nagle nie był to anioł, lecz sam Ojciec Niebiański?

Stwór pożegnał się z Woodem, a ten obudził się już w szpitalu otoczony przez krewnych. Po wielu miesiącach działalności i rehabilitacja Amerykanin wstał. Potem zaczął pisać książka „Miejsce o nazwie Raj”, która szczegółowo czytelnicy o swoich doświadczeniach z pogranicza śmierci. Następnie on opublikowała kolejną książkę – Miracles: Divine Touch Bóg do człowieka ”, w którym nie opisywał już, co się stało, ale odzwierciedlone w metafizycznej podróży, która miała miejsce w młodości i jego konsekwencje w jego życiu. Wspomina w nim i o przyszłości Wielkie Przywrócenie, które zostało obiecane ludzkości albo aniołowi, lub sam Najwyższy …

Życie aniołów

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: