Zdjęcie z otwartych źródeł
Całun Turyński jest jednym z najbardziej znaczących Chrześcijańskie relikwie. Mówimy o pościeli, która według legenda Józef z Arymatei owinął ciało Zbawiciela po swoim tortury i śmierć.
Miliony wierzących na całym świecie są przekonane, że Całun pokazuje odciski twarzy i ciała Jezusa Chrystusa. Laboratorium badania wykazały, że ta tkanina była rzeczywiście owinięta człowiek, który zmarł w wielkiej agonii. Wskazuje na to w szczególności: kompozycja wysuszonej krwi na płótnie. Relikwia przechowywana w języku włoskim miasto Turyn, w katedrze Jana Chrzciciela.
Teraz naukowcy z International Institute for Advanced Scientific Badania w Palermo doprowadziły do jeszcze bardziej zaskakującego odkrycia. Eksperci ustalili, że przyszedł rysunek na Całun Turyński ruch od momentu owinięcia zakrwawionego materiału ciało! Najprościej byłoby założyć, że owinięte w płótno mężczyzna wciąż żył i się poruszał, ale eksperci wykluczają taką możliwość okazja Ich zdaniem wyraźnie dotyczy to świeżego zwłok, które przez pewien czas leżał nieruchomo na materiale, z tego powodu kształt jest tak wyraźnie na nim wytrawiony. Jednak wtedy obraz nagle się zmienił.
Giuseppe Maria Catalano, który był tego autorem badania, nie boję się poczynić odważnych założeń. Według niego profesjonalna opinia, człowiek owinięty całunem mógłby następnie zaczynają się poruszać, to znaczy dosłownie ożywają, lub zmartwychwstać w języku kościoła. Również Włoski nie wyklucza, że możemy rozmawiać o prawdziwych zakonnikach cud, kiedy obraz na płótnie spontanicznie zmienił się później wiele wieków po tym, jak się na nim pojawiło. Jeśli jest w w rzeczywistości tajemnicze znalezisko Catalano jest otwarte do dyskusji, spory, a może nawet kolejne liczne osoby zakonne działa w tej sprawie.
Rzeczywiście, nawet autentyczność Całunu Turyńskiego jest wciąż pod znakiem zapytania pytanie Na przykład w najstarszym znalezionym w Turcji Ewangelia Barnaby (najbliższy uczeń Jezusa Chrystusa) stwierdza że Judasz Iskariot został ukrzyżowany na krzyżu, a nie Zbawiciel. Dlatego „Nowe odkrycie” Giuseppe Marii Catalano tylko wprowadza zamieszanie relikwie kościelne i ogólnie dogmat kościelny. I nic więcej ponieważ prawda, a nawet jakiś chrześcijański cud, dla którego najwyraźniej naukowcy mieli nadzieję, że to odkrycie nie pokazuje …