Zdjęcie z otwartych źródeł
W norweskim mieście Ronan, mały wypadek drogowy. Samochód uderzył łosia, wieczorem wybiegł z lasu na drogę. Kierowca i pasażer wyjechali uszkodzony samochód, aby wezwać policję. W następnym samochodzie była dziewczyna, która sfotografowała w wypadku samochód do aparatu w smartfonie. Następnie młody Norweg nieoczekiwanie zauważyłem coś niesamowitego na tym zdjęciu i przerażające.
W pustym samochodzie nie wiadomo, skąd się wziął łysy mężczyzna głowa! Najciekawsze jest to, że nieznajomy siedzi z przodu po prawej stronie siedzenie kierowcy i pasażera, co oczywiście jest niemożliwe. Autor obrazu uważa, że udało jej się uchwycić teraźniejszość duch. Według dziewczyny może to być duch niektórych nieszczęsny mężczyzna, który kiedyś znalazł się pod samochodem lub zasnął niewłaściwy moment za kierownicą. To dziwne, że domniemany Upiór wspiął się na czyjś samochód i usiadł w takim nieodpowiednie miejsce. Może po prostu chciał być bliżej żyje?
Sceptycy w sieci oczywiście uważają, że to bez ducha. Według wątpiących najwięcej mówimy zwykłe złudzenie paraidoliczne, gdy nasz mózg postrzega losowe kontury jako coś znajomego – na przykład twarze. Materialiści sugerują, że może to być konsola na wietrze szklanka lub stos rzeczy na tylnym siedzeniu. Tymczasem niektórzy internauci oglądali drugą ludzką sylwetkę na zdjęciu, znajduje się z tyłu, nieco na lewo od pierwszego.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Co ciekawe, pojawienie się duchów jest w jakiś sposób związane z zabiciem łosia? Choć przypadkowe, ale sam fakt śmierci zwierzęcia mógł wywołać przełom fantomów w naszym świecie. To nie przypadek, że się pojawili w zabójczym samochodzie …
Kierowcy