Zdjęcia z otwartych źródła
W pobliżu kanadyjskiego miasta Osuyus jest wyjątkowy staw – Jezioro Kliluk lub, jak to się powszechnie nazywa, Zauważył jezioro jest uważane za najbogatsze w minerały. Ma 365 „koła” o różnych rozmiarach i głębokościach, jakby na każdy dzień roku – w kręgu.
Legendy i cechy świętego jeziora
Ten niesamowity staw ma swoją nazwę od tubylców Klulukowie mieszkający w pięknej dolinie Okanagan i biorąc pod uwagę uzdrowienie jeziora i świętość. Przedstawiciele przybywajcie tu przez wieki, aby otrzymać uzdrowienie z ich dolegliwości. Uroczyste kamienne dowody na to stosy, które można zobaczyć na brzegu jeziora Spotted. Jeden z miejscowa tradycja mówi, że raz między dwoma plemionami w nich odbyła się bitwa, a strony walczące ogłosiły rozejm, tak że ich rannych można wyleczyć w cudownej wodzie jeziora. Ale jak tylko oni to zrobili – wrogość się skończyła …
Podczas letniego upału większość wody w jeziorze paruje i akumulacje minerałów są szczególnie widoczne. Są w postaci plam – różny kolor ze względu na inny skład mineralny. W Większość plam to siarczan magnezu – tzw. „angielska sól”. Mówią, że jest najwyższy Naturalne stężenie tego minerału na planecie. Również świetnie zawartość siarczanu sodu i wapnia.
W najsuchszych okresach Kliluk jest całkowicie pozbawiony wody, a następnie między miejscami możesz chodzić, ale jest to najściślejsze zabronione. To prawda, że zwierzęta wciąż przybywają nad jezioro, to po prostu niejasne – dlaczego? Nie pij tej samej wody …
Zdjęcie z otwartych źródeł
Co do zimy, nawet pod lodem i śniegiem możesz rozważcie na nim coś w rodzaju „dołków” ze znanych kręgów.
Walka o posiadanie jeziora
Przez długi czas święte jezioro indiańskie należało do białych i to pomimo faktu, że „pierwsze ludy” nieustannie starały się zachować zastrzegają sobie prawo do posiadania tej ziemi i wody. Szczególnie zirytowany walka o to posiadanie po 1979 roku, kiedy ówczesny właściciel Klluka Ernest Smith postanowił odkryć wyjątkowość Kurort SPA do odzyskania każdego, kto miał na to pieniądze.
Indianie kanadyjscy walczyli przeciwko dwunastu latom tego wydarzenia, słusznie wierząc, że jezioro należy do nich, oraz biali ludzie nie mają prawa urządzać się na ziemi świętej różne centra rozrywki i turystyki.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Ta walka zakończyła się zwycięstwem „pierwszych ludzi” w 2001 roku Smith zgodził się sprzedać jezioro Indianom za 720 tysięcy amerykańskich dolary Umowa miała miejsce, a teraz Kliluk należy do rdzennej ludności populacja tego regionu.
Dzisiaj Jezioro Łaciate jest chronione jak one Kanadyjscy Indianie i państwo. Obecnie jest ogrodzony, choć wszystko idzie do tego, że wkrótce będzie taras widokowy dla turystów pragnących podziwiać to nieporównywalne, coś w rodzaju fantastycznego piękna, bez zerwania tylko delikatna naturalna równowaga, ale także „mądry sen” świętych kamieni Ludzie Okanagan …
Czas na wodę