Zdjęcie z otwartych źródeł
Reprezentowany Stephen Shrubby Wren lub trawers rodzaj nielotnych nocnych ptaków, jedyny w swoim rodzaju trawers.
Uważa się, że początkowo te 10-centymetrowe ptaki żyły w całej Nowej Zelandii, jednak do końca XIX wieku ich populacja przeżyła tylko na wyspie Stevens na Morzu Tasmana. Tym, co czyni te stworzenia wyjątkowymi, jest to, że były odkryte i całkowicie eksterminowane, z grubsza mówiąc, przez jednego kot
Zdjęcie z otwartych źródeł
Latarnia morska Stevensa została zbudowana w 1892 roku, jednak dostępność tutaj nieznany wcześniej gatunek ptaka został odkryty dopiero po dwóch lata, kiedy osiadł tutaj dozorca David Lyall. Chociaż że ten człowiek był entuzjastycznym miłośnikiem przyrody i początkującym ornitolog, z jakiegoś powodu nie przewidział, co ze sobą zabrać ciężarny kot był bardzo złym pomysłem. Dawniej na wyspie nie było ssaków-drapieżników, a trawersy żyły praktycznie bez naturalnych wrogów.
Złowiony w odizolowanym od ptaków obszarze lądowym obszar półtora kilometra kwadratowego, mruczenie o nazwie Tibbles zaczął siać spustoszenie wśród upierzonych. Wkrótce zaczęła przynosić swoją ofiarę dla właściciela, a Lyall był zaskoczony, gdy stwierdził, że jest mały ptaki o oliwkowo-brązowym upierzeniu, umieszczone w dłoni. Latarnia morska ustaliła, że były to skrzydła nieznanych ptaków zbyt małe i okrągłe, aby te stworzenia mogły latać.
Po pewnym czasie David zdał sobie sprawę, że są to najrzadsze ptaki głównie nocny i zwinny biegać po ziemi jak mysz Nowozelandczyk nigdy jednak nie zdołał złapać strzyżyka uciekając przed szponiastymi łapami i ostrymi zębami, ptaki Tibbles nie mógł
Badając ciała przyniesione przez kota, Lyall osuszył kilkadziesiąt z nich na słońcu, zachowując w ten sposób szczątki. Zaczął pisać naukowcy i wkrótce zaczęli rozmawiać o jego znalezisku w czasopismach naukowych. Kilka instytutów zapłaciło nawet Davidowi przyzwoite pieniądze suszone ptaki.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Niestety, gdy nasz bohater zdał sobie sprawę, że jego ulubiony reprezentuje bezpośrednie zagrożenie dla populacji przemierzającej, Tibbles już dawno temu urodziła, a jej dzieci również aktywnie eksterminowane bezbronne ptaki. W lutym 1895 roku mężczyzna napisał do jednego z nich znani nowozelandzcy ornitolodzy, którym kotom udało się uciec dziko, a nawet nie myśl o tym, żeby przestać. W czasie, gdy list dotarł adresat, latarnik i jego koledzy widzieli tylko dwóch żyjących strzyżyki, po których trawersy już nikogo nie spotkały oczy.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Stephen Shrub Wren został oficjalnie uznany wymarły przed początkiem XX wieku. Przeżyło tylko 15 próbek, otrzymane przez Davida Lyalla i wystawione dzisiaj w 9 muzeach różne kraje świata. To smutne przypomnienie że wprowadzenie do ekosystemu pojedynczej inwazyjnej drapieżnik może być katastrofalny gatunki lokalne.
Jak pisał kiedyś przyrodnik James Hector, w 1898 r Wyspa Stevensa roiła się od dzikich kotów i dozorcy czasu Robert Cathcart zastrzelił ich ponad sto w samym tylko 1899 roku sztuk. Wraz z nadejściem latarni morskiej na wyspie i opiekunów, którzy się zorganizowali tutaj farmy, niegdyś kawałek ziemi porośnięty gęstym lasem zamienił się w pustkowie porośnięte rzadkim krzewem …
Bird Island Cat Time