Nie sprzedawajcie Chrystusa za kwadrans

„NieZdjęcia z otwartych źródła

Ta sprawa stanowi dobry przykład tego, jak często sprzedajemy Boga. dla drobiazgów i dlatego zastanawiam się, dlaczego jest w trudnych czasach odwraca się od nas.

Młody ksiądz przybył do miasta Houston w Teksasie, który każdego dnia chodził do służby z domu do centrum autobus. Tego ranka, jak zwykle, zapłacił za przejazd transport publiczny i nagle … okazało się, że kierowca go dał włożenie dodatkowych pieniędzy to dodatkowy kwartał. To całkiem sporo Amerykańskie standardy, można powiedzieć, zwykłe drobiazgi.

Kapłan zastanawiał się, czy dać mu tę kwaterę, czy nie, to kwota była tak niewielka, że ​​nawet nie byłaby warta zwracaj na nią uwagę. Każdy normalny człowiek by to zrobił Nie zauważyłem i nie martwiłem się o taki drobiazg. Do kapłana też nie chciał wyglądać śmiesznie, dlatego postanowił sam przyjmijcie tę kwaterę jako dar Boży.

Jednak wysiadając z autobusu, nie mógł się oprzeć, podszedł do kierowcy i wręczył mu dodatkową drobiazg, mówiąc, że niechcący podał mu go ze zmianą. Kierowca uśmiechnął się i powiedział, że już dawno był obserwując młodego księdza, a nawet myśląc o pójściu do kościoła słuchaj jego kazań. Ale dzisiaj chciał tylko sprawdzić co uczyni święty ojciec, jeśli otrzyma nieco więcej zmian.

Młody ksiądz wysiadł z autobusu, oparł czoło o słupek i szepnął z goryczą: Panie, prawie sprzedałem twojego syna Jezusa Chrystus na kwadrans! ..

My, zwykli ludzie, również często znajdujemy się w podobnych sytuacjach prawda? A co robimy w tym przypadku? ..

Kierowcy

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: