Badacze z University of Northumbria w toku swojej pracy naukowej doszli do bardzo nieoczekiwanych wniosków: w ostatnim czasie aktywność Słońca znacznie się zmniejszyła, co może doprowadzić do bardzo katastrofalnego skutku – za 15 lat na naszej planecie może rozpocząć się nowa epoka lodowcowa.
Zdaniem naukowca Valentiny Zharkovej jest to spowodowane specjalnymi oscylacjami Słońca, których aktywność trwa zaledwie 11 lat, po czym w warstwach gwiazdy pojawiają się dwie fale magnetyczne.
Dzięki tym falom naukowcy byli w stanie zmierzyć aktywność Słońca z dokładnością do 97%. Według najnowszych obliczeń naukowców 24. cykl działalności zakończy się w 2020 roku. Po jej zakończeniu nastąpi bardzo długi okres „spokoju”, który, jak wierzą, doprowadzi do epoki lodowcowej. Zostało już nazwane minimum Maundera.
Coś podobnego ludzkości doświadczyło już w odległych 1645-1715 latach, kiedy średnia temperatura powietrza na Ziemi spadła o 1,3 działki. To z kolei doprowadziło do zniszczenia upraw i głodu.
Źródła: iflscience