Naukowcy twierdzą, że przełom naukowy zapewni „nieograniczoną” energię

Naukowcy twierdzą, że przełom naukowy zapewni „nieograniczoną” energię

„Rozwiązujemy wszystkie naukowe problemy, które powstrzymywały energię termojądrową przez ponad pół wieku”.

Australijski start-up atomowy HB11, założony na Uniwersytecie Nowej Południowej Walii, twierdzi, że znalazł sposób na zrewolucjonizowanie obecnej technologii syntezy jądrowej, potencjalnie kładąc podwaliny pod nową erę wytwarzania energii – bez ryzyka wybuchu jądrowego.

„Pominęliśmy wszystkie naukowe kwestie, które powstrzymywały energię termojądrową przez ponad pół wieku” – powiedział reżyser Warren Mackenzie.

Energia syntezy jądrowej, jak sama nazwa wskazuje, wykorzystuje energię uwolnioną przez fuzję jąder atomowych, w przeciwieństwie do rozszczepienia, które rozdziela jądra atomowe w celu wytworzenia elektryczności. Energia fuzyjna jest świętym Graalem produkcji energii od dziesięcioleci, ale naukowcy nie osiągnęli jeszcze reakcji, która uwalnia więcej energii, niż potrzeba do wystrzelenia – chociaż zaczynają się zbliżać.

HB11 znalazł nowy sposób, który eliminuje obecne podejście do energii syntezy jądrowej, które wymaga do działania zbyt wysokich temperatur i ciśnień.

W teorii – obecnie niewiele więcej niż teoria – podejście HB11 jest niezwykle uproszczone i znacznie tańsze. Metoda ta opiera się na wodorze i izotopie boru B-11 – zamiast na niezwykle rzadkich i drogich izotopach promieniotwórczych, takich jak tryt – i wykorzystuje specjalny zestaw laserów do wywołania reakcji.

Wewnątrz „prawie pustej metalowej kuli” kule paliwowe zawierające izotopy HB-11 są wystrzeliwane za pomocą dwóch laserów, aby wywołać „reakcję łańcuchową syntezy jądrowej” – opisuje firma w oświadczeniu.

„Można powiedzieć, że używamy wodoru jako strzałki i mamy nadzieję, że trafimy w bor, a jeśli trafimy, możemy rozpocząć reakcję termojądrową” – powiedział Mackenzie. “O to chodzi.”

„Tworzenie syntezy termojądrowej za pomocą temperatury jest zasadniczo przypadkowym ruchem atomów w nadziei, że zderzą się one ze sobą. Nasze podejście jest znacznie dokładniejsze” – dodał.

Według firmy proces ten nie wymaga „wymiennika ciepła ani generatora turbiny parowej” i możliwe jest doprowadzenie strumienia elektrycznego „prawie bezpośrednio do istniejącej sieci elektrycznej”.

Bez odpadów nuklearnych, bez pary, zero szans na wybuch jądrowy. Brzmi zbyt pięknie, aby mogło być prawdziwe – ale startup wciąż ma coś do udowodnienia. Mackenzie przyznał, że nie wiedział, czy pomysł na startup może przekształcić się w komercyjną rzeczywistość.

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: