Zdjęcie z otwartych źródeł
W jednym z zasobów internetowych życie tego malutkiego owada nazywali to nawet poetycko – smutne jednak, jak sądzę, autorka zbyt humanizowany męski Dicopomorpha echmepterygis, który w rzeczywistości w stu procentach spełnia funkcje i obowiązki przypisane mu z natury.
Chociaż ten samiec jest w rzeczywistości malutki – nie więcej niż 139 mikromilimetry. Jest kilkakrotnie mniejszy niż żeńska Dicopomorpha echmepterygis (patrz zdjęcie poniżej dla porównania), ale w przeciwieństwie do z jego żeńskiej połowy, ten mężczyzna też jest pozbawiony prawie wszystkich niezbędnych narządów istnienie w naszym świecie fizycznym. On nie ma ani oczu, ani skrzydła, nawet usta (oczywiście i funkcja trawienna) też). Ten mały mężczyzna jest przykładem ewolucyjnego minimalizmu, on urodził się, zapładnia samicę, a następnie umiera. Aby to zrobić, on tylko kilka minut.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Ale żeńska Dicopomorpha echmepterygis jest bardziej funkcjonalna: wykluła się obok mężczyzny i wkrótce została przez niego zapłodniona, zjada wszystkie wnętrze jajka, które stało się dla tej pary szpital macierzyński i łóżko małżeńskie, wychodzi i wygląda następne jajko jest ofiarą, w której położy nowe sprzęgło.
Oto taki prosty cykl życia niewiele pasożytnicze owady Dicopomorpha echmepterygis, gdzie samica, jak tutaj wielu internautów zidentyfikowało ponownie orzeczenie obserwowane w prawie każdej „komórce rodzinnej” fauna Na przykład osy pasożyta Melittoba robią to samo. acasta. Wśród pająków niektóre samice po zapłodnieniu właśnie tam jedz ich chłopaków. To samo pokazuje modliszka, jeśli: Oczywiście ten zwinny przystojny mężczyzna nie da czasu na łzy.
Ogólnie, jak zauważył jeden z użytkowników, kobiety są zawsze i we wszystkim rządzą, chociaż na przykład w społeczeństwie ludzkim powstaje iluzja, że wszystko dzieje się dokładnie odwrotnie. I nawet żaden z mężczyzn nie zauważa (a tym bardziej nie przyznaje się w tym), że jego również łatwy w użyciu, a następnie „zjedzony” – bez śladu …
Pretensjonalne stwierdzenie, oczywiście, prawda? Ale … coś w środku jest …
Owady