Zdjęcia z otwartych źródła
W ukraińskim mieście Nikołajew było absolutnie niezwykłe skrzynka. W spółdzielni garażowej, położonej sto metrów od South Bug River, kobieta nagle odkryła niezrozumiały ogromny temat. Ludmiła Ostrowska, pracując jako stróż, zrobiła objazd garaże i zauważyłem dół śmieci wykopany przez kogoś w pobliżu. Jak miał to być nielegalny zrzut. Jednak wśród taki artefakt zmarnował – prawdziwa tajemnica.
Według Ostrovskaya poszła do dołu i zbadała ją. Tajemnicze znalezisko jasnego cienia miało niezwykły kształt i, sądząc Najwyraźniej miała imponującą wagę. Kobieta zwróciła się do niej do naczelnika Jewgienija Worobowa i razem usunęli przedmiot składowiska odpadów. Ukraińcy czuli, że znaleźli kość pewnego prehistorycznego zwierzę – może mamut, a nawet dinozaur. Przybywszy do tego Podsumowując, Ludmiła i Eugeniusz nazwali najbliższe muzeum.
Czy to naprawdę mamutowa kość?
Specjaliści wizualnie ocenili znalezisko rodaków i przyszli wyciągnąć wniosek, że prawdopodobnie jest to naprawdę kość mamuta. Być a ściślej jego łopatka. Średnica fragmentu pozostałości wymarłego ssak ma około metra, waga – ponad piętnaście kilogramy Według wstępnych szacunków zwierzę było dojrzałe seksualnie i żył kilkadziesiąt tysięcy lat temu. Jednak powiedz coś z naukowcy nie mogą jeszcze z dokładnością. Muszą przeprowadzić gruntowne analiza skamielin i ustal, czy kość jest naprawdę należał do przodka współczesnych słoni.
Julia Redko, pracująca w lokalnej historii regionu Mikołajowa Muzeum, bez wątpienia jest to fragment szkieletu mamuta. Przez Według kobiety, w ich muzeum jest kilka mamutowych kości i znaleziony fragment szczątków jest bardzo do nich podobny. Warto to zauważyć od lat sześćdziesiątych nie znaleziono kości mamutów na Ukrainie wieki, abyśmy mogli porozmawiać o jakiejś sensacji.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Najbardziej zaskakujące dla naukowców w tej sytuacji jest to rzekomy cenny artefakt trafił na wysypisko śmieci. Możesz pomyśleć że kość została po prostu wyrzucona wraz z niepotrzebnymi śmieciami. Niestety określenie poprzedniego właściciela przedmiotu nie jest możliwe. Ludmiła Iwanowna, która mimo wszystko znalazła artefakt, dziękuje los takiego wypadku, który pozwolił jej zachować cenne artefakt historyczny i paleontologiczny.
Wiadomo, że unikalne znalezisko zostało dokonane jeszcze jedenasta Październik, czyli ponad miesiąc temu, to jednak jego wiedza naukowa jeszcze tego nie zrobiłem. Jak się okazało, w okolicy Nikołajewa nie ma odpowiedni profesjonalista. Zakłada się, że do identyfikacji kości przybywają tu słynny paleontolog z Kijowa Jurij Mikhalev. Artefakt można również wysłać do Odessy, gdzie poprowadzą eksperci test DNA kości. Jednak przy obecnej trudnej sytuacji gospodarczej sytuacja na Ukrainie, możliwe, że fundusze na pełną analizę skamielina może po prostu nie być.
Starożytne artefakty DNA Mamuty Ukraina