Myślą, że rozmawiają z umarłymi

Zdjęcie z otwartych źródeł

Ci ludzie twierdzą, że mogą rozmawiać z duszami zmarłych za pomocą specjalnego sprzętu radiowego. W 1969 roku po brytyjsku Gerrards Cross pojawił się jako łotewski lekarz w średnim wieku solidny zbiór nagrań dźwiękowych. Twierdził to przez wiele lat badał możliwość komunikacji z umarłymi i podczas tych eksperymentów udało mu się nawiązać kontakt z Hitlerem, Stalinem, Mussolinim i wiele innych znanych osób, które zmarły w XX wieku. Rekordy – a było nie mniej niż 72 tysiące – zawierały głosy z „tego” świata. Sam lekarz nazywał się Konstantin Rodiv i jego eksperymenty wykorzystywał technikę zwaną „elektroniczną projekcja głosu. ”Rozmowy z duchami były następujące: lekarz zadał pytania, a następnie nagrał magnetofon. To słuchając nagrania, przez hałas i zakłócenia, czasem coś złapał, przypomina ludzką mowę. Po porodzie napisał książkę, w której opisał wyniki swoich badań i zaniósł je znajomemu wydawcy – Do Colina Smitha. Smith zainteresował się, ale żeby się zdobyć dobre dla tej publikacji, musiał przekonać szefa wydawnictwa, że to nie jest mistyfikacja. W tym celu zorganizowano kilka sesji. w sprawie „komunikacji z duchami”, na które zaproszono wydawnictwo przełożeni. Na jednym z nich wysoki zgromadzenie zdołał usłyszeć głos pianisty Arthura Schnabela, z którym niektórzy obecni byli znajomi. Książka została opublikowana pod tytułem „Przełom” i dodał paliwa do ognia szaleństwa Spirytyzm drugiej połowy XX wieku. Obecnie elektroniczne projekcja głosów ”są porywani przez pogromców duchów świata. Ta technika jest dedykowana setkom forów internetowych, które są poważne a osoby wykształcone poważnie dzielą się doświadczeniami związanymi z „komunikacją” inny świat. Po porodzie w swojej książce twierdził, że Hitler rozmawiał z nim po łotewsku. Na pytanie – jak więc Fuhrer nie znał łotewskiego za życia – lekarz odpowiedział, że: najprawdopodobniej miała miejsce kradzież tożsamości. Perfumy całkowicie nie trzeba mówić prawdy. Niektórzy mogą udawać znani ludzie, aby móc rozmawiać ze światem żywych. Jedno rozsądne wytłumaczenie pojawienia się nagrań z innego świata „głosy” – losowo wychwytywane sygnały radiowe. Zazwyczaj tak jest słaby, że bardzo trudno jest usłyszeć słowa, więc badacz zmuszony towarzyszyć płycie z własnym odszyfrowaniem. W tym powiedzmy sceptycy, mocne strony tych zapisów. W autentyczności wyraźne głosy, w które nikt nie uwierzyłby.

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: