Andrew Newberg, neurobiolog z University of Pennsylvania w Filadelfia, która zajmuje się neuronauką religii, jest już czymś więcej dziesięć lat później odkrył go kolega lubiący buddyzm tybetański ośmiu doświadczonych medytujących, którzy wzięli udział w niezwykłym eksperymentować. W wyniku skanowania mózgu osoby korzystające z komputera emitującego pojedyncze fotony tomografia, która przez godzinę zajmowała się wzmocnioną medytacją, naukowcy odkryli wzrost aktywności obszarów mózgu, które regulują uwaga, która oczywiście wymagała szczególnej koncentracji w czas medytacji. Jednak podczas medytacji górna część pleców płat ciemieniowy mózgu był znacznie mniej aktywny niż wtedy badani po prostu siedzieli i odpoczywali (weź te dane na broń, nadal będą nam przydatne, jeśli chodzi o programy biologiczne). Newberg stwierdził, że tak było płat mózgowy buduje mentalną granicę między mózgiem a fizycznym świat. Innymi słowy, ten obszar na lewej półkuli mózgu odpowiada dla świadomości własnej osoby i dla idea obrazu własnego ciała (prawdopodobnie etap lustra według Lacana). Prawa półkula odpowiada za poczucie czasu i przestrzeń, w której przebywa ciało. Wzmocnienie podczas medytacji poczucie jedności ze światem zewnętrznym, podmioty stopniowo zablokowane kanały komunikacji między tymi dwoma obszarami płata ciemieniowego mózg, tłumiąc w ten sposób ideę własnego wizerunku ciało. Widzimy to w przypadku doświadczeń mistycznych (transpersonalnych) potrzebuję pewnej rekonfiguracji mózgu, a nawet „wyłączenia” niektóre z jego stref. Jednak wcale nie wynika z tego, że mózg – centralny i jedyny bohater doświadczenia religijnego. O tym a sam Newberg mówi: „W ogóle nie twierdzimy, że mózg tworzy Boże, zauważamy, że nasz mózg naturalnie tworzy mechanizmy umożliwiające doświadczenie religijne ”. Zdjęcia z otwartych źródeł Neurobiolog Michael Persinger rozwija technikę stymulowania niektórych obszarów mózgu wywołują najróżniejsze formy surrealistycznych wrażeń zwykli ludzie. Naukowcom udało się metodą prób i błędów ustalić, że słabe promieniowanie magnetyczne (1 mikrotesla – około promieniowanie to daje monitor komputera) podczas obracania złożona trajektoria wokół płatów skroniowych mózgu może powodować ludzkie odczucie obecności nieziemskiej. Co dokładnie widzi osoba przetwarzana w ten sposób – zależy od jej osobistej przekonania i usposobienia. Może to być na przykład jeden z niedawno zmarłych krewnych. Ludzie są ludzie religijni zwykle widzą samego Pana Boga. Jak się mamy wspomniano powyżej, te same dane można interpretować w odwrotny sposób. Oczywiście możemy zgodzić się z tym punktem zobaczyć to głębokie mistyczne doświadczenie, objawienia, jakiekolwiek uczucia religijne – tylko epifenomen podekscytowany konkretem obszary mózgu. Jednak z innego punktu widzenia wpływ na mózg może wskazywać na coś innego – nie że mózg reakcja na bodźce zewnętrzne generuje doświadczenia religijne i to efekty chemiczne i elektromagnetyczne wydobywają mózg nawykowy reżim, który w rzeczywistości pozwala zyskać świadomość pewną swobodę dotyczącą rzeczywistości fizycznej i własnej w tym obiektywizacja. Mechanizm nadruku ma ogólne zastosowanie do każdy rytuał i zwyczaj. Zasadniczo każdy rytuał reprezentuje „rytuał przejścia” (niezależnie substancje psychoaktywne lub nie) i składa się z trzech faz – wstępne (separacja), laminarne (przerwa) i post eliminarne (włączenie). Z neurologicznego punktu widzenia rytuał reprezentuje przeprogramowanie mózgu. Dlaczego na pierwszym etapie ludzie, w taki czy inny sposób, izolują się, oddzielają od zwykłych ustawienie, tj. siedlisko działające do tej pory moment programów (osoba staje się nowicjuszem, stażystą, żółtodziób itp.); w drugim etapie następuje zamknięcie lub kasowanie poprzedniego programu zachowania i percepcji (potężny stres: deprywacja sensoryczna i / lub społeczna, głód, akty przemocy, upokorzenie itp.); na ostatnim etapie, kiedy mózg już nie może polegać na poprzednich programach i gotowych na nowe programowanie, „neofita” jest nadrukowany (zaprogramowany) zgodnie z jego nowym status (uroczysta inicjacja w „tajemnicę”, ideologiczna przetwarzanie lub jakikolwiek inny rodzaj sugestii). Taki schemat może wykryć zarówno w archaicznych społeczeństwach, jak i społeczeństwach nowoczesne, szczególnie w takich społecznych formacjach podstawowych jako środowisko wojskowe i przestępcze. Pragmatyczny i racjonalistyczna cywilizacja Europy Zachodniej znajduje się w byty, społeczny metaprogram, którego celem jest Inkwizycja (tj. monitorowanie zgodności z „normami”, „dogmatami”) i ochrona urzędnika zdjęcia świata (tj. trzymające osobę w pierwszych czterech bioprogramy). Wszelkie środki zmiany świadomości (i dlatego wykraczanie poza autoryzowany model rzeczywistości) panikuj strach i chęć pozbycia się zagrożenia za wszelką cenę zaakceptowany styl życia. Wszystko z tego czy innego powodu przekracza sztywno ustalone granice przyjętej „normy”, ogłosiła herezję, obskurantyzm, szaleństwo i przestępczość. To wpuszczono do Hollywood, naprawdę niewiarygodnego świata. Oto jasne potwierdzenia W połowie XIX wieku między kontynentem a Zachodem Afryka nawiązała kontakty handlowe, a Europa się spotkała pierwszy psychodelik ściska korzenie iboga. To jest narkotyk używane przez plemię grzybów Afryki Zachodniej (religia bwiti) jako sposób komunikowania się z duchami. W 1867 r. Krzew iboga (Tabernanthe iboga) zademonstrowano w paryskim świecie wystawa. Wiadomości zaczęły pojawiać się w dużych dawkach ibogaina, alkaloid ibogi, ludzie zaczęli widzieć „cienie” i obrazy jasne, kolorowe przedmioty. Wizje wywołały panikę u ludzi, jak nie różni się od prawdziwych. I już w 1910 roku wykorzystanie ibogaina była nie tylko zabroniona, ale także przestała istnieć badania nad tym psychodelikiem. Zdjęcia z otwartych źródeł Zdjęcia z otwartych źródeł Dlatego do dziś właściwości psychoaktywne ibogi nie były badane. Najczęściej wszystkich świętych roślin Ameryki Południowej – znana liana leśna w botanice takiej jak Banisteriopsis caapi. Harmalina i alkaloidy harminy, zawarte w winorośli, stymulują postrzeganie pozazmysłowe, dlaczego nazywano ich telepatyną. Indianie z plemienia żyją w pobliżu rzeki Ucayali we wschodnim Peru, w psychodelicznej podróży po przyjęciu ayahuasca „odwiedzili” nawet miasta Europejczyków, w których nigdy nie byli fizycznie. Ameryki Południowej antropolog Thomas Rössner tak opisuje swoją podróż: „Indianie, którzy często praktykują ayahuascę od czasu do czasu zbierajcie i pijąc tę miksturę, ofiarujcie się wszystkim razem jedna rzecz. Na przykład: „Zobaczmy miasta!” Indianie potem zapytali bladą twarz, jakie dziwne rzeczy (aparos) szybko pędzą ulicami miast. Obserwowali w swoich wizjach samochody, z którymi w prawdziwym życiu nie byli zaznajomieni. ”Ayahuascu służył do znajdowania przyczyny choroby, poszukiwania dusz pacjentów i różne operacje magiczne. Ale chciałbym podkreślić jedna okoliczność, która wyraźnie wskazuje na związek między ekstazą podróżuje z odciskami, BPM i archetypowymi warstwami świadomości. Gerardo Reichel-Dolmatoff, opisując szamańskie wizje, zauważa: „Dla Indian doświadczenie halucynogenne jest w istocie takie seksualne. Sublimuj, przejdź od erotycznych i zmysłowy do mistycznej jedności z erą mityczną, z etap wewnątrzmaciczny – jest to ostateczny cel, który osiągnąć jeden, ale tęsknić za wszystkim. Najwyraźniej ten cel sformułowane przez jednego Hindusa, którego misjonarze uczyli umiejętności czytania i pisania. On jest powiedział: „Akceptacja yage jest stosunkiem duchowym sakrament, o którym mówią kapłani. ”To świadectwo ujawnia nam mechanizm działania tej psychodeliki. Okazuje się samo przyjęcie substancji psychoaktywnej nie wystarczy. Potrzebna jest aktywna praca z twoim umysłem. Możliwość zejścia głębiej bez uwodzenia bioprogramy leżące na „powierzchni” nieświadomości i transpersonalny, jest to jeden z warunków przekroczenia i rozszerzenie wizji. Dla niektórych szamanów „sufitem” jest zbiorowa nieświadomość. Ale otwiera się tylko kilka „drzwi” w „Holy of Holies”. Praca z psychedelikami zawsze działa podświadomość. Z pejotlem – małym sferycznym kaktusem, w botanika o nazwie Lophophora (Lophophora williamsii), Europa spotkał się w 1577 roku podczas podboju w Central Ameryka Według jednego Hiszpana, który był w tym czasie w Nowym Sveta, Indianie „jedzą korzeń, który nazywa się Peyotl i który czczony, jakby był bóstwem ”. Zdjęcia z otwartych źródeł Dla Indian Mesoamerican Huichol pejotl – boska roślina, która rośnie w Błogosławionym kraj Virikute. Pejotl jest Boskim Jeleniem, Panem wszystkiego jeleń Jadąc świętym jeleniem możesz osiągnąć najwyższe poziomy przestrzeni. Do tej pory Huichols nazywają siebie „ludźmi jelenia”. Ciekawe może służyć dokument historii użycia psychedelików słynny „sześćdziesiąty statek” z późnego okresu klasycystycznego z Naranjo (Gwatemala). Przedstawia sceny poświęcone rytuałowi inicjacja kapłana, rytuał najwyraźniej związany z rządzonymi marzenia i stosowanie psychedelików. Jedna z postaci kompozycja, prawdopodobnie bóstwo, przedstawiała pochylanie się na bok szkielet W prawej ręce ma lewatywę imponujących rozmiarów. Takich lewatywy z psychedelikami były używane do wróżenia. Prawą ręką postać trzyma strzykawkę niezwykle długo wskazówka Aby przygotować miksturę, składniki są oryginalnie przeżuwany (nadal Indianie Huichi żują pejotl dla tarcie stawów podczas długich przejazdów w górach). Lewatywa może być również lekiem opartym na Nymphfacea ampla, odmiany lilii rosnących w regionie górskim Majów. Ten lek zawiera aporfin, podobny w strukturze do apomorfiny, który w pierwszym moment powoduje poważne wymioty. Aby uniknąć długotrwałych wymiotów podczas podawanie doustne, lek psychodeliczny z korzenia lilii wodnej był podawany pranalnie, co zapewniało szybki efekt. Strzykawka wykonane z pęcherza dużego zwierzęcia (na przykład jaguara), do która połączyła tubę – zdejmowana końcówka. Bóstwo z lewatywa w ręce znajduje się również na innych naczyniach klasycznego kropka Walka z religią psychodeliczną rozpoczęła się jeszcze święta inkwizycja. Rzeki krwi Indian zostały rozlane. Ale osiągnij swój inkwizytorzy nie mogli. Indianie, którzy nie byli w stanie fizyczny opór wobec podboju, na swój sposób zaakceptowany Chrześcijaństwo Na przykład współczesny Huichol zasymilował się Obrazy chrześcijańskie, a teraz uważaj ducha pejotlu za kogoś innego i … Franciszek z Asyżu. Z tego powodu obrazy świętego są niezwykle popularne, a hymny Franciszka z Asyżu uważane za ważne zaklęcia. Pejotysta przyjmuje sakrament pejotlu tak jak biały chrześcijanin je wino-sakrament i chleb-sakrament, i robi to, aby uzyskać moc apa (Khan) – ekwiwalent Duch Święty Nowego Testamentu. Pejotl jest używany do uzyskania wiedza duchowa. Pewien Comanche powiedział kiedyś: „Biały człowieku mówi o Jezusie. Rozmawiamy z Jezusem. ”Zasada pejotystyczna: „jedynym sposobem na naukę od pejotlu jest zaakceptowanie go samemu”. Jak pisze antropolog i aktywny członek Native American Church, J. S. Slotkin (1913–1958): „Otrzymano pomysł ocalenia wiedzy poprzez objawienie (w tym przypadku przez pejotl), a nie poprzez wiedza werbalna lub pisemna podobna do doktryny Gnostycyzm na Bliskim Wschodzie. Proste wchłanianie pejotlu przez wiedza się nie łączy. Aby zdobyć wiedzę poprzez pejotlu, musisz przestrzegać właściwego rytualnego zachowania. Człowiek muszą być fizycznie czyste, umyte w wannie i nosić czyste ubrania. Duchowo musi pozbyć się wszelkiego zła. Psychologicznie osoba musi być świadoma swojej osobistej niekonsekwencji, skromności, szczerość – wtedy otrzyma błogosławieństwo pejotlu i skup się na nim. ”Peyote uczy na różne sposoby: otwiera dar mówienia i rozumienia innych języków, otwiera święte widzenie (wzrokowe, słuchowe lub ich połączenie), lub daje wiedzę mistyczną (w ten sposób lub sposób nauczania pejotlu jest rzadki i dostępne tylko dla kilku zaawansowanych członków kościoła; oni rzadko przyjmować wizje i postrzegać je jako rozrywkę). Jednak takie działanie pejotlu, zauważa J. S. Slotkin, odnosi się do ci, którzy przyjmują święty kaktus jako sakrament w określonych warunkach rytuał. Odbiór pejotlu przez białego człowieka nie służy świętym celom, ale dla rozrywki może prowadzić nawet do traumy psychicznej. W Strach przed amerykańskim i europejskim rządem psychodeliki wzrosły tak bardzo, że w drugiej połowie lat 60. XX wieku badania i stosowanie LSD i psilocybiny były całkowicie zabronione. Zamknięte całe laboratoria i badania centra. Powodem zakazu psychedelików we wszystkich przypadkach był dość daleko idące. Jakie leki psychoaktywne używane przez niespecjalistów lub prościej ludzi z ulicy, nie może stanowić przekonującej i wystarczającej podstawy do wprowadzenia zakazu próby kliniczne, które, nawiasem mówiąc, często dawały zaskakująco pozytywne wyniki. Dopóki zjawisko to nie zostanie zbadane w w pełni nie należy tego unikać, ale badać. „Polowanie na czarownice” (w w tym przypadku – psychodeliki), które przetoczyły western społeczeństwo – żywy dowód na zaprogramowanego Europejczyka od cywilizacji do ostracyzmu i niszczenia wszystkiego, co wykazuje mózg, oraz co oznacza świadomość, od zwykłego trybu walki o byt świat fizyczny. Jak zauważył Robert Anton Wilson, władze rozważają eksperymenty z psychedelikami są niebezpieczne, a jednocześnie nie uważają próby nuklearne za niebezpieczne. Wszystko to, jak widzieliśmy, ma bezpośredni związek z mózgiem. Sam mózg jest tylko sposób zapewnienia przetrwania w świecie ziemskiego życia. On poziom genetyczny mózg jest zaprogramowany na cztery główne bioprogramy, których zadaniem jest kontynuowanie wysiłku fizycznego istnienie. Ale jeśli mózg przechodzi określone wpływ, stare programy są wyłączone lub całkowicie usunięte i świadomość jest w zupełnie nowej rzeczywistości. Wpływ najpierw niektóre substancje psychoaktywne i inne „przełączniki” cztery bioprogramy powodują uczucie ekspansji świadomości, wyjście poza granice wadliwej zwykłej rzeczywistości, a także zrozumienie i niewyrażalność ich „psychodelicznego” doświadczenia na zmysłowo racjonalny poziom. Jak zauważa Neville Drury, z od czasów starożytnych człowiek chodził do świętych psychodelików podróżuje nie po to, by „uciec” do świata „fantazji”, ale po to, by „zobacz” i „poznaj” tajemnice ukrywania się przed niewtajemniczonymi wzrok. Możemy więc powiedzieć, że mózg może wystawać zarówno w roli strażnika ludzkiej świadomości, jak i roli początku platforma do przejścia na inną istotę. Oczywiście stan mózgu ściśle związane ze stanem świadomości. W przeciwnym razie wpływ do mózgu alkoholu, narkotyków, psychedelików itp. nie byłoby tak znaczący. W każdym razie, dopóki dusza jest połączona z ciałem, wpływ na ciało prowadzi do zmian w świadomości. Dlatego wnioski w Wydaje się, że opisany przez Kartezjusza sposób niezależności myślenia od ciała przynajmniej pośpiesznie. Jednak „roszczenia” mózgu dotyczące roli ostatnią deską ratunku w doświadczeniach religijnych, jak pokazaliśmy, jest właśnie tak niewypłacalny. Vladimir Zmeelov
Time Life Peru