Mieszkaniec Perm, pewny, że został porwany kosmici

Nie można uwierzyć w tę historię, gdyby nasz bohater nie uwierzył znalazł się trzy kilometry od miejsca, w którym razem łowił ryby z przyjaciółmi. Zdjęcie z otwartych źródeł – To była noc w sobotę Rybak powiedział nam, że w niedzielę 20-21 października. – spacerowałem cały dzień deszcz. Dlatego po południu wyciągnęli markizę, pod którą umieścili mały stolik. Rozpalałem ogień. Wędkowanie nie powiodło się. Nadal jestem Myślałem, że zatrzymaliśmy się niezbyt dobrze – sto metrów od cmentarz Na skraju lasu zaparkowano dwa samochody. Zdecydowałem, że Nie będziemy spać w namiotach, ale w samochodach. Gotowana zupa, rozgrzana herbata Siedzieliśmy wokół ognia, żartując. Wieczorem deszcz zaczął padać. Zacząłem spać Andrey zawiózł mnie do swojego samochodu, rozłożył tam miejsca. Zdjąłem mokre ubranie, włożyłem suche, ciepłe ubranie kurtkę, połóż się i natychmiast zasnął. Obudziłem się niespodziewanie. Wydawało się to był również sen. Miałem wrażenie, że gdzieś tam jestem podnieść. Widzę tylko, że światło ognia zaczęło nagle zanikać. Czułem, że podnoszą mnie przez tunel. Ja jestem przestraszony, krzyknął i odrąbał. W niektórych się obudziłem przestrzeń, w której niektóre niebieskawo-liliowe świetliki. I nie można było zrozumieć, gdzie jest góra, gdzie jest dno, gdzie jest prawo i lewo. Próbowałem się poruszyć: wstań, idź. Ale… nic się nie stało. Coś elastycznego nie pozwoliło mi tego zrobić. Ja jestem tak jakby był umieszczony w jakiejś kapsułce. Znów pomyślałem, że śpię. Zaczął się czuć. Uświadomiłem sobie, że mam na sobie tę samą kurtkę, w której ja położyć się spać Próbowałem znaleźć telefon, ale przypomniałem sobie, że wyszedłem go w różnych ubraniach. Oddychałem łatwo, czułem się, a gdzie jestem – nie mógł zrozumieć. W tym stanie spędził bardzo dużo czasu. Może nawet jeden dzień. Czas płynął bardzo powoli. „Twoja cywilizacja jest toksyczna” Potem usłyszał dziwny dźwięk, jak ćwierkanie koników polnych. Następnie przestrzeń otworzyła się i pojawiły się dwa ciemne postacie w fioletowo-liliowych szatach, około dwóch metrów wysokości. Osoby nie można było tego zrozumieć. Ręce są bardzo długie, prawie do kolan, podobne do macek. Próbowałem odepchnąć jedną, ale czułem że moja ręka przez to przechodzi. W tym samym czasie zabrali mnie siłą ręce i poprowadził gdzieś w głąb lądu. Pod stopami nie czuję się mocno Gleba, podobnie jak nasza, wszystko jest w pewnym stopniu elastyczne, jak wiązka energii. Wzdłuż korytarza, którym mnie prowadzili, było dużo światła. różne skale. Potem usłyszałem bulgotanie. Dźwięk jest jak w wodzie. A w mojej głowie słowa wyglądają jak tłumaczenie: „Uspokój się, nic nie będziesz zły. ”Potem wepchnęli mnie do pokoju, w którym był jasne światło. Tam naprawdę poczułem spokój. Rozumiem już jestem w innej rzeczywistości. Czekałem na to, co się stanie. Potem zostałem przeniesiony do innego pokoju, gdzie był jakiś inny kolor. I w każdym pokoju, w którym zostałem umieszczony, doświadczyłem zupełnie inne uczucia. Gdzieś – alarm, nawet jakaś panika. Gdzieś stało się radosne. Potem zabrali mnie do takiego pokoju duża sala, przy której stał duży stół, przy którym bardzo ludzie piękne przystojne twarze. Ubrania na nich nie są tym, czym jesteśmy nosimy, jakby stworzeni ze światła. Wyglądali zupełnie inaczej niż te, które mnie przyniosły. Uświadomiłem sobie, że byli sprawiedliwi wykonawcy. Nie będą z gęstej materii, ale z jakiegoś rodzaju hologram czy coś takiego. Wszyscy wyglądali inaczej, ale byli bardzo młodzi. W każdym razie nie zauważyłem wśród nich starszych. Usiadłem przed nimi po jednej stronie stołu, ale nie miałem wrażenia, że ​​ja Siedzę na krześle To było coś jak elastyczna poduszka. Opierając się na stole – ręka spada. A jeśli jakoś trudniej połóż rękę, poczujesz wsparcie. I tak zaczęli mnie pytać pytania: „Co tu robiłeś?” Mówię: „Tutaj z przyjaciółmi łowi ryby i wszystko to. A ty, jak duchy, wziąłeś mnie i uprowadziłeś. ”Mówią: „Po pierwsze, nie jesteśmy duchami, jesteśmy prawdziwi. I myślisz, że nie jesteś duchy? Twój świat jest również widmowy, ale go nie zauważasz. ”Mój skomentowali rybołówstwo w następujący sposób: „To tylko ty terytorium i za mało! Niepokoisz nas. ”Mówię:„ Więc my – właściciele. ”Spojrzeli na mnie zaskoczeni:„ Co dostałeś, jacy są właściciele Nie myśl, że tylko ty tu mieszkasz. ”Powiedzieli że nasza cywilizacja jest zbyt toksyczna. Z początku myślałem, że oni pamiętaj, że produkujemy dużo zanieczyszczeń. Ale mówią: „Rzucasz zbyt wiele negatywnych emocji, a twoje myślenie jest toksyczne. ”Ponadto powiedzieli, że nasza cywilizacja jest ich absolutnie nie zainteresowany, a każda osoba może być zainteresowanym. Jednostka może rozwijać się przez miliony lat i cywilizacja to bardzo krótki czas. Okazuje się, że oni potwierdził teorię, że dana osoba żyje wiele żyć. Zdjęcia z poprzedniego życia Ale powiedziałem im o mojej przemocy linia GNU. I mówią: „Ty sam ciągle coś niszczysz. A ty osobiście jesteś także zdolny do przemocy. ”Byłem zaskoczony. Mówią: „Chodź, przypominamy ci”. Nakładają mi jakąś czapkę przewodził i pokazywał absolutnie okropne epizody wojny domowej w nasz region – Górna i Dolna Sae. W nocy żeglarze w niewoli otoczony, schwytany. Złapany na zimno bez odzieży wierzchniej kopać groby przed rozstrzelaniem. Kiedyś czytałem o to było tak wyryte w pamięci, że ciągle o tym myślałem. Zawsze zadawałem sobie pytanie: dlaczego te wydarzenia tak bardzo mnie pociągają może jeden z moich przodków uczestniczył w tych wydarzeniach? Tam zginął cały pułk czerwonych. I, jak się okazuje, byłem ich członkiem wydarzenia Dlaczego tak okrutnie traktowano więźniów? Zapewnili bardzo silny opór, odepchnęli kilkanaście i pół ataków, ale byli już bardzo zmęczeni i skończyła się amunicja. W tych wioski osiedliły się, by odpocząć i poczekać na konwój z amunicja Umieszczony we wsi, postawił posty i zasnąłem. I część białych poszła na narty do wioski, otoczyła ją, cicho usunięte posty. Pułkowanie zajęło im 6 godzin zniszczyć całkowicie. Ten, kto się opierał, został posiekany w warcaby i resztę zabrano do wioski, gdzie zostali zastrzeleni. Kilka na raz setki ludzi zmarło. I, jak się okazuje, byłem jednym z białych dowódcy. Ale kiedy zobaczyłem to na własne oczy, wydawało mi się to łatwiejsze. Kiedy wszystko zrozumiesz, to nawet nie naciska na serce. A potem, kiedy byłem w tych częściach miałem ciągłe uczucie niepokoju. Coś Pokazali mi z naszych czasów. Powiedzieli, że w tym życiu mam nie było przerażających odcinków. Ale pokazał kilka punktów na temat o czym całkowicie zapomniałem, ale potem sobie przypomniałem i przemyślałem. Zdałem sobie sprawę gdzie się mylił, chociaż w życiu czuł się winny wobec ludzi w zupełnie różnych odcinkach. Obudziłem się w Sergintsy Ciągle prosiłem o powrót, poprosili mnie w jaką osadę zatrzymaliśmy. Przyszły mi do głowy Sergintsy, chociaż wtedy zdałem sobie sprawę, że zatrzymaliśmy się w Sosnovaya góry, około 3 km od Sergintsy w regionie Kutamysh. I tutaj Znów zostałem umieszczony w tym pokoju z świetlikami. Potem się czuję trwa pewien ruch w kosmosie. A potem świetliki się stały stopniowo znikają i znów znalazłem się w jakimś tunelu. A potem obudziłem się już na trawie. Jedli wyżej, nad nimi – niebo. Trochę wstałem poszedł losowo. Widzę – przed światłami świecą. Podszedł i widziałem tę farmę. Pamiętałem o tym, kiedy jeździliśmy Sergintsov, była tam jakaś farma. Idę wzdłuż drogi, a jest ich wiele zabite deskami domy. I całkowita cisza. To uczucie jest przerażające. Jak ja dostał się do jakiejś martwej przestrzeni. I nagle gdzieś usłyszałem zamknij ogłuszające szczekanie psa. Przywrócił mnie do życia. Więc ja w końcu zrozumiał, co jest na ziemi. Dotarłem do skrajnego domu wioski. Nagle widzę – drzwi frontowe się otworzyły, aw otworze rozróżniam kobietę sylwetka Pytam: „Jaka jest miejscowość?” Ona jest zaskoczona głosem odpowiada: „Sergintsy”. A potem drzwi się zatrzasnęły, kobieto najwyraźniej przestraszony. I wtedy zdałem sobie sprawę, że to wciąż to samo noc, chociaż wcześniej wydawało mi się, że minęło kilka dni i dla mnie musisz iść do przyjaciół. Kiedy opuściłem wioskę, poszedłem do ciemność. Wyróżniłem drogę po odbiciach kałuż, w których odbijał księżyc i gwiazdy. Natrafiłem na ten brud prawie przypadkowo, ale rozumiem Zaatakowali mnie przyjaciele przeklinający. Okazało się, że jeden z nich poszedł mnie poszukać, pojechał do Sergintsy, ale mnie nie znalazł i wrócił Próbował im wytłumaczyć, ale mnie nie usłyszeli. At Była ich wersja, że ​​odwiedzałem kogoś w wiosce. Ale ja mu powiedział, że obie moje latarki pozostały w plecaku, a telefon w kurtce, i nawet nie miałem zapałek. Nie mógłbym żyć bez tego wszystkiego iść gdzieś w ciemność. Później przyznali, że nie usłyszeli trzask drzwi samochodu. Ale było zamknięte. Ta dziwna historia się skończyła. Nadal nie mogę wejść rozumiem, co to było, z kim rozmawiałem, dlaczego tak się stało ze mną. Ale w Kutamysh już mnie nie ma. Nikolay Subbotin, ufolog: – Ta sprawa pasuje do klasycznego schematu kontakty z przedstawicielami innych form umysłu, które opisuje światowe doświadczenie ufologiczne. Z reguły ludzie, którzy tego doświadczyli państwo, nie mów o nim. Podobna historia wydarzyła się w w zeszłym roku z Igorem K., który podróżował po Uralu na grzbiet. W nocy obudził się w swoim namiocie z jasnego światła, którego źródło było na górze. Duży wisiał nad namiotem okrągły przedmiot i nieco oddalony od namiotu, który zobaczył humanoidalne stworzenie, które sugerowało Igora „jeździć”. Podróżny odrzucił zaproszenie, ale „trochę rozmawiał” minut z dziwnym stworzeniem. Następnie obiekt zniknął. Dwadzieścia lat z powrotem w USA psycholog Bud Hopkins stworzył „Fundusz porwany” – specjalna organizacja zajmująca się przywracaniem ludzi po podobnych incydentach. Fundusz opracował ogromne statystyki kontakty czwartego typu – tak nazywają spotkania ufologii Piloci UFO. Podobna organizacja działa w Rosji od 10 lat. „Instytut rehabilitacji poekspozycyjnej”, którego zadaniem jest pomoc osoby kontaktowe mają do czynienia z nietypowymi doświadczeniami. Wołodia Uljanowa też porwany Wiele już napisano o porwaniu. Na przykład znany publicysta Igor Bunich w swojej książce „W centrum diabelstwa” zacytowano fragmenty z archiwum prowincji Simbirsk, które zawierają opis nienormalnych zjawisk, które miały miejsce w tych częściach od 14 do 18 Sierpnia 1873 r Świetliste ciała zstąpiły z nieba i odeszły po sobie wypaliły koła na ziemi. W początkowej fazie okresu z tych zjawisk w tajemniczy sposób zniknęła trzyletnia Wołodia Uljanow i pojawił się 30 mil od domu dwa tygodnie później bez szwanku, ale dziwnie przemienione. Po badaniu lekarz stwierdził, że w podczas dwutygodniowej nieobecności dziecko jadło normalnie i wypoczęty. Był jednak zaskoczony, że chłopiec nie zareagował w żaden sposób. ani policja, ani on, ani jego rodzice. On jest jak był w transie. Po uprowadzeniu nauczył się znowu chodzić, mówić, pamiętał imiona bliskich. List doktora Gustawa został zachowany Karlovich, który po tym incydencie przez długi czas obserwował chłopiec Jego zdaniem dziecko czasami wpadało trans i wypowiedział prorocze frazy głosem, który przelewał krew. Po pewnym czasie znów płakał i bełkotał jak dziecko.

Time Life Russia

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: