Zdjęcie z otwartych źródeł
Najbardziej zdumiewające jest to, że w październiku ubiegłego roku mieszkańcy Mississippi, amerykańskie miasto Pascagoula obchodził rocznicę – 45. rocznicę uprowadzenia ich dwóch współobywateli kosmici, a nawet przy tej okazji umieścili pamiątkowy znak nad rzeką, gdzie to wszystko się wydarzyło, ale … to wydarzenie jest jakoś pozostały prawie niezauważone w Internecie.
Żadne sieci społecznościowe z ich wieloma grupy ufologiczne, nawet amerykańscy blogerzy temat UFO i kosmitów. I wydaje się – trochę sensacji: władze miasta nie tylko oficjalnie uznają rzeczywistość kosmitów, ale także utrwalają kontakt z mieszczanami (patrz raport na ten temat poniżej).
Zdjęcie z otwartych źródeł
I było tak: 11 października 1973 r. Charles Hickson i Calvin Park łowił ryby na lokalnej rzece, gdy nagle niedaleko nich dziwna owalna maszyna zstąpiła z nieba z niebieskimi światłami na pokładzie. Unosił się nad plażą, a potem zstąpili z niej dziwni stworzenia o wysokości około 5 stóp. Wyglądali bardziej jak bioroboty, ponieważ nie mieli oczu ani ust (jednej szczeliny), ale ich kończyny przypominały pazury homarów.
Potem mężczyźni padli na twarz (oczywiście po prostu) zahipnotyzowany), bo niejasno pamiętał, jak wyglądały ich ciała jakoś na tym tajemniczym statku i jego załodze dokładnie je zbadali, nie wyrządzając jednak żadnej szkody. A potem rybacy ponownie obudzili się na brzegu rzeki, w pobliżu której obok nich nie było UFO ani kosmitów.
Do swojej śmierci w 2011 roku Charles Hickson powiedział o tym historia, a nawet na łożu śmierci przysiągł, że tak jest. Jest nadal potwierdza Kelvin Park, ale dlatego, że mieszkańcy miasta nie ma wątpliwości, że tak było. I obecne władze Pascagoula uznał za możliwe nadanie temu wydarzeniu statusu oficjalność, a nawet postanowił umieścić pamiątkowy znak na cześć takich skrzynka.