Zdjęcie z otwarte źródła
Pamiętaj, że wielki rosyjski pisarz Lew Tołstoj pisał o dzieci poruszające historię o tym, jak lew wędrującego zoo zaprzyjaźnił się z małym psem, do którego przyprowadziła go publiczność śniadanie – w formie opłaty za spojrzenie na króla zwierząt. I… ten budzący grozę drapieżnik, który w mgnieniu oka pęka co chwilę dać coś takiego, tak przywiązanego do bezbronnego psa, że kiedy zachorowała i umarła, przestała jeść, nikt dla siebie i dla siebie wpuść to i sześć dni później zmarł.
Takie małe cuda w naszym życiu nie, nie, tak, zdarzają się. Tutaj najnowszy przykład: w Stanach Zjednoczonych Ameryki, niemiecki pasterz o imieniu Iris spotkał w lesie małego, zagubionego twoja mama, jeleń. Być może trudno zrozumieć „logikę” psa adoptował bezradne zwierzę dla swojego możliwego szczeniaka, ale w tym dzień, ku zaskoczeniu właściciela owczarka Adriana Floresa, Iris wróciła Dom ze spaceru nie jest sam, ale z jelonkiem.
Miłość pasterza do jelenia była tak wielka, że Adrian pogodził się z faktem, że w jego domu będzie teraz mieszkało więcej i jeleń, zwłaszcza, że czuł się pokrewny w tęczówce dusza i nie chciał wracać do lasu. Flores próbował jakoś popchnąć jelenia do tego: w końcu dzikie zwierzę musi żyć w naturze, nie w pobliżu osoby, ale ona nie ma nic okazało się. Tak, a pies zaczął się martwić …
Jednak obejrzyj wideo, a sam zrozumiesz, co należy rozdzielić pasterz z jelonkiem w tej chwili jest po prostu nierealny.
Psy