Zdjęcie z otwartych źródeł
Stało się to pewnego dnia w Tajlandii. Młody lekarz ze szpitala Absolwentka Rajaviti w Bangkoku, 25-letnia Varanya Nganthavi pierwszego dnia pracy w tej klinice, kiedy przyszedłem ją zobaczyć pacjent skarży się na ból ucha.
Według Tajów pojawił się dyskomfort, a następnie ból ucha miał dwa dni temu, ale mężczyzna miał nadzieję, że wszystko minie sam w sobie. Ale … ból nie zniknął, a jedynie nasilił się i dlatego zwrócił się o pomoc do lekarzy.
Co było zaskoczeniem Varanii, kiedy zdała sobie z tego sprawę najwyraźniej wpełzło tam jakieś żywe stworzenie owad W tym przypadku lekarz zaszczepił mu ucho leki i poprosił mężczyznę o trzymanie głowy przechylony. Ale „gość” nie chciał wydostać się z ucha Tajlandczyka i dlatego musiał zostać wyciągnięty za pomocą pincety.
Ku większemu zaskoczeniu młodego lekarza wyciągnij mu ucho pacjent nie miał owada, ale mała jaszczurka gekon, znany w tym kraju jako Jing Jock.
Po tej ogólnie prostej procedurze ekstrakcji ciało obce z ucha, pacjent z radością poinformował, że jest teraz słyszy doskonale i nic mu nie przeszkadza, nic nie boli. Tutaj tylko sama Varanya Nganthavi pozostała zakłopotana: jak jaszczurka trafić w ucho, a także mieszkał tam przez dwa dni? W końcu gekon wcześniej operacja wciąż żyła i poruszała się, raniąc człowieka …
Tak naprawdę wyglądają niesamowite przypadki życia!
Owady