Zdjęcie z otwartych źródeł
W następnej dekadzie zaczną się lasy deszczowe Amazonii emitują więcej dwutlenku węgla do atmosfery niż go pochłaniają. Wyniki badań naukowych zostały opublikowane w czasopiśmie Nature.
Według autorów badania, gdy drzewa umierają, one zacząć emitować więcej dwutlenku węgla. Pomimo tego, że to naturalny proces, powoduje katastrofę konsekwencje wynikające ze zmian klimatu, a także pożarów, wylesiania lasy i zwiększona emisja gazów cieplarnianych. Na koniec w końcu tropik nie będzie w stanie z tyloma gazami cieplarnianymi poradzić sobie.
Trzydzieści lat temu lasy Amazonii zostały w przybliżeniu „poddane recyklingowi” 17 procent gazów wytwarzanych przez człowieka działania. Jednak do 2010 r. Obszar Amazonki został zmniejszony o 19 procent jednak ilość szkodliwych emisji wzrosła o 46 procent. W rezultacie – lasy Amazonii pochłaniają teraz tylko 6 procent gazów cieplarnianych wytwarzanych przez ludzi.
Według The Guardian ponad dwadzieścia od lat Amazonia „absorbuje” tak wiele emisji gazów cieplarnianych, ile produkuje Francja, Wielka Brytania, Niemcy i Kanada przez dziesięć lat.
W swoich badaniach naukowcy zauważyli, że afrykańskie lasy czekają ten sam nie do pozazdroszczenia los, ale dwa lata później. Okazuje się Tropiki afrykańskie, choć nie wiadomo z jakiego powodu, mniej podlegają intensywnym suszom niż lasy Amazonii.