Zdjęcie z otwartych źródeł
Kiedy 27-letni Harris-Rochelle z Derby wrócił z wakacji w Peru, myślała, że przyczyną są bóle głowy lot powrotny do Wielkiej Brytanii.
Ale po kilku godzinach połowa jej twarzy zaczęła się mocno zachorować, a kobieta zaczęła słyszeć dziwne rzeczy w jej głowie, drapanie dźwięków. Następnego ranka Rochelle obudziła się i znalazła że jej poduszka była nasycona płynem wyciekającym z ucha. Kobieta został bohaterem nowego filmu dokumentalnego Discovery Channel, który nazywa się „Chrząszczami, Ugryzieniami i Pasożytami”, których autorzy śledzą w pracy specjalistów w obliczu pacjentów podróżujących granicy, a po powrocie narzekają na różne tajemnicze objawy
Wkrótce po powrocie do Wielkiej Brytanii Rochelle odwiedziła od tej pory oddział ratunkowy w Royal Derby Hospital zaczęła podejrzewać, że jej problemy zdrowotne były poważniejsze niż ona zakładał. Lekarze początkowo nie martwili się jej objawami. i zasugerował, że były one spowodowane drobnymi infekcjami ucha, lub ugryzienie zainfekowanego komara. Do dalszych badań, Raschel został skierowany do lekarza laryngologa, aby wykluczyć bardziej złowrogi problemy jednak zrobił specjalista, który zbadał ucho kobiety nieprzyjemne odkrycie. W przewodzie słuchowym pacjenta znalazł mały dziury i stwierdził, że potrzebne są dalsze badania dowiedz się, co się dzieje. Po prawie godzinnym badaniu w kompletnej ciszy Rochelle i jej matka, która Towarzyszył dziewczynie, zapytał lekarza, czy udało mu się poród diagnoza. „Moja mama spytała lekarza:„ Można powiedzieć, że z nią nie prawda? ”, na które lekarz stwierdził, że chciałby porozmawiać z rejestrem, zanim przekaże nam swoje założenia ”- mówi Rochelle. -Ale mama nadal nalegała, a potem lekarz powiedział mi do ucha larwy. Po tych słowach natychmiast rozpłakałem się. „Lekarze próbowali wyciągnij larwy z ucha kobiety, ale im głębiej penetrują lekarze ucho, tym głębiej wycofali się do głowy Rochelle. „Bardzo się bałem że trafią do mojego mózgu – przyznaje dziewczyna. Lekarze twierdzili awaryjny skan głowy Rochelle, aby dowiedzieć się, ile w głowie larw i gdzie się chowają, ponieważ istnieje ryzyko że migrują do mózgu. Jeśli larwy dotrą do mózgu dziewczyny, wtedy mogą wywołać zapalenie opon mózgowych lub śmiertelnie krwawienie Ponadto larwy mogły zjeść jeden z jej twarzy nerw, który sparaliżowałby twarz dziewczyny. Na szczęście tomografia nie jest nie ujawnił uszkodzenia błony bębenkowej ani twarzy nerw. Aby zabić larwy, lekarze wypełnili kanał słuchowy Rochelle oliwy z oliwek jednak następnego dnia byli zaskoczeni, że znaleźli że wciąż żyją. Udało im się wyodrębnić dwie larwy, ale nadal martwili się, że może być ich więcej w środku. Studiując ucho dziewczyny za pomocą mikroskopu i lustra chirurgowie byli zszokowani znaleziono. Gdy dotarli jeszcze głębiej do ucha, znaleźli duże skupisko wijących się larw. Jak pokazano dalej Badanie, osiem dużych larw osiadło w uchu Rochelle. Potem oni zostały natychmiast wysłane do laboratorium w celu analizy, gdzie ujawnił, że jaja w uchu dziewczynki zostały złożone przez muchę z rodzaju Apocephalus.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Następnie Rochelle powiedziała, że pamięta, jak była w Peru minął rój much, a jedna z nich poleciała jej do ucha. Kobieta natychmiast odepchnęła owada i nigdy by nie pomyślała że mucha zdołała złożyć jaja w uchu w ciągu kilku sekund.
Wielka Brytania Peru