Zdjęcie z otwartych źródeł Po sygnale o wyglądzie UFO, dwa myśliwce, oparte na Baza lotnicza Valhalla. Na jednym z wojowników był Goosen. Początkowo wojsko zdecydowało, że mają do czynienia z nieznanym samolotem, jednak „samolot” nagle zmienił się nagle, prawie pod kątem prostym kierunek lotu bez zmniejszania prędkości, co jest normalne samolot jest niemożliwy. Piloci przekazali na Ziemię, że nie potrafi zidentyfikować obiekt i odebrać rozkazy, aby go sprowadzić. Goosen otworzył ogień z eksperymentalnego pistoletu laserowego „Tor-2”. Powierzchnia tajemniczego obiektu została oświetlona kilkoma błyskami, wskazujące bezpośrednie trafienia. Obiekt zaczął gwałtownie opadać i wysoka prędkość spadła na pustynię Kalahari, 8 0 kilometrów na północ granica Afryki Południowej z Botswaną. Miesiąc po incydencie w angielska organizacja ufologiczna, do której zwrócił się James Van Groen, który pracował z przedstawicielami amerykańskimi dochodzenie w sprawie zdarzenia. Wręczył kopię wydrukowanego dokumentu w formie Sił Powietrznych RPA ze znaczkiem „ściśle tajne”. Jest szczegółowe Incydent nazwano Silver Ball. 8Maj 1989 r. Grupa oficerów sił powietrznych i ufologów odkrył na pustyni srebrny dysk o średnicy 18 m, wysokości 8,5 m i ważący około 50 ton, uderzył w piasek pod ostrym kątem. W tym samym czasie utworzony w piasku lejek o szerokości 150 i głębokości 12 m. Piasek i kamienie wokół dysku stopione, jak po ekspozycji na wysokie temperatura Ufolodzy natychmiast to zauważyli wyszedł z nich sprzęt pomiarowy, który przynieśli ze sobą system. Najwyraźniej najsilniejszy magnetyczny i promieniowanie radioaktywne w strefie spadania obiektu. Niemniej jednak ekspertom udało się wykonać niezbędne pomiary i zbadać upadły dysk. Oni są nie znalazłem żadnych szwów ani nitów na korpusie urządzenia. Jednak na jego obwodzie znajdowało się 12 owalnych iluminatorów. Określ in situ skład materiału, z którego został wykonany obiekt nie powiódł się. Później przeprowadzono analizę spektralną specjaliści bazy lotniczej Wright Patterson w USA dali niesamowite wyniki. Okazało się, że skład materiału, z którego był w przypadku dysku jest magnez wprowadzony do specjalnego krystalicznego struktury, które w warunkach naziemnych dostają się praktycznie niemożliwe. Van Groyen powiedział ekspertom, że niezidentyfikowany obiekt, poległ na pustyni Kalahari, został dostarczony do jednej z baz lotniczych w Afryce Południowej �do badań lejek był pokryty piaskiem i kamieniami, aby nie przyciągnął uwagę. Ale najbardziej niesamowita rzecz wydarzyła się podczas kontrola jazdy. Nagle pojawiło się dno urządzenia „Trzask”, który stopniowo się poszerzał i wyszło z niego dwóch humanoidalne stworzenia o wysokości około półtora metra kombinezony z metalicznym połyskiem. Według Van Groena, ich skóra miała niebieskawy odcień, bez włosów na głowach. Z zakłopotaniem patrzyli na Ziemianinami wielkimi skośnymi oczami źrenice Ich ręce, zwisające tuż pod kolanami, miały trzy palce. Między palcami znajdowały się błony. Eksperci próbowali zasugerować kosmici żywności, ale pokazali wyraźnie w stosunku do ziemian agresywność: gdy ktoś próbował do nich podejść, oba zaczęli groźnie syczeć i położyli przed nimi ręce. Wkrótce stworzenia, najwyraźniej z powodu wdychania niezwykłego powietrza, osłabione i członkowie grupy mogli załadować je do helikoptera w celu przejazd do bazy lotniczej Wright Patterson w USA. Od tego czasu o nich – brak informacji Van Groyen powiedział, że wszyscy członkowie grupy, który odwiedził miejsce katastrofy UFO, podpisał dokument, w którym zobowiązał się nie ujawniać informacji niejawnych dotyczących co się stało Van Groen postanowił zdradzić wszystkie te informacje. rozgłos, ponieważ wierzył, że ukrywanie ich byłoby „aktem zdrady cała ludzkość ”.
Stones Aircraft USA