Molfary w Karpatach to ci, którzy ze względu na swoje niezwykłe cechy zdolności magiczne znacznie przekraczają linie i czarownicy („chakluniv” w miejscowym języku). Rosyjskie słowo „Molfar” najściślej tłumaczone jako „czarodziej”, ponieważ „mag” – słowo pochodzenia angielskiego, w tym przypadku niezbyt pasuje. Molfar pochodzi od „molf”, co oznacza „oczarowany, magiczny przedmiot”.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Tajna znajomość szamanów karpackich
Kilka lat temu odwiedzałem znajomych w Karpatach. I dowiedziałem się całkowicie „przypadkiem”, że niedaleko mieszka w małej górskiej wiosce Karpacki Molfar – jeden z ostatnich stróżów starożytności magiczna tradycja. Informacje o molfar poparło kilkanaście opowieści o prawie cudownych lekach na choroby, których nie było zęby oficjalna medycyna. Zdeterminowany i spełniony zdecydowana intencja, ruszyłem w drogę.
I oto jestem w małej wiosce karpackiej. Wokół pokryte wysokimi górami ciemny las. Zachowują pamięć o odważnych i odważnych lider opryszki Dowbusz (karpacki analog Robin Hooda i jego „wolni strzelcy”) i ostatni pogańscy wyznawcy słońca, świątynia które są nadal zachowane na szczytach gór.
Idę polną drogą. Na wąskim mostku wiszącym zaskakujący na każdym kroku, przekraczam rzekę. Posłuszny wewnętrzny głos, zmierzający do pierwszej chaty. Nad drzwiami amulety, a na wyciągnięcie ręki – rozumiem to od pierwszego wejrzenia – on stoi. Chudy, starszy mężczyzna z ciepłym uśmiechem i przenikliwy wzrok niebieskich oczu. On bierze drogę z moich rąk torba i zaskakująco melodyjny głos z nieopisanym karpackim napomina: „Czekałem na ciebie”.
Widząc amulet przedstawiony przez mojego ojca na mojej piersi, Molfar mówi: „Zrobiłem ten golf 25 lat temu dla twojego ojca”.
Przez chwilę jestem bez słowa i nie mam czasu o to pytać znaczenie słowa „golf”, z którym, jak rozumiem, jest związane termin „molfar”, a sam szaman w tym czasie jest spokojny i wolny zaczyna mówić. O molfarach i czarownicach, o ich „robieniu”, o pochodzeniu ich tradycji …
Termin „molfar” naprawdę pochodzi od starożytnego słowa „golf”, co oznacza – mówiony przedmiot. Molfar mówi pewien „kolor” (spisek) nad nim, a ten przedmiot pomaga do osoby w różnych sytuacjach życiowych.
W 2011 r. Region Iwano-Frankiwsk tragicznie zmarł ostatni oficjalnie uznany ukraiński molfar Michaił Dobranoc
Zdjęcie z otwartych źródeł
Zdjęcie z otwartych źródeł
Natychmiast zdaję sobie sprawę z dwóch rzeczy. Po pierwsze, główna siła Karpat szamani to spiski, specjalne zestawy słów i mówienie łatwiej – w samym słowie. Po drugie, ta tradycja jest bardzo praktyczne. Rzeczywiście, później dowiedziałem się, że było ich bardzo mało Molfars, który poszedł gdzieś w góry i lasy i tylko się zaangażował osobiste magiczne praktyki i samoświadomość. Zasadniczo oni mieszkał wśród ludzi, miał domy i rodziny i udzielał prawdziwej pomocy prawdziwe życie … Jednak byłem porwany.
Podczas gdy mentalnie porównywałem tradycję Molfar Północnoamerykański i syberyjski szamanizm, „mój” molfar Opowiedział mi o początku swojej działalności szamańskiej. Molfarsky dar ten podarowała mu jego babcia, która całe życie poświęciła szamanizmowi: ona była Molfarka – i uzdrowiciel oraz wiedźma. Po zapoznaniu się z wnukiem magiczne zdolności, zaczęła zabierać go, sześć lat, w góry, do lasów, na łąki. Uczyła rozpoznawać zioła, minęła ją wiedza i umiejętności.
Kiedy chłopiec miał dwanaście lat, urodził się nad nim rytuał przejścia. Rytuał polega na fumigacji wtajemniczonego specjalne zioła – jednocześnie otwiera szamańską „wizję” osoby wkracza w świat duchów, aby rozpoznali go jako swój. W tej chwili przyszły molfar zyskuje osobistego duchowego przewodnika, który pomaga mu poruszać się po innych światach.
Każdy molfar ma własną „literę”, swój własny styl. Molfars może być wrodzony i wyuczony. Każdy z nich jest bezpośrednio magikiem sens tego słowa. Ponadto posiada zarówno białe, jak i czarne aspekty. magia. Rozprzestrzenia się moc magii Molfar nawet w żywiołach. Molfarov, zdolny do rozproszenia chmur burzowych, weź grad, Huculowie nazywani są „piorunami”. Aby otrzymać moc nad żywiołami odprawiany jest pewien rytuał. Narzędzie piorun jest obsługiwany przez specjalny nóż wykonany z ostrza kosy, który Molfar „tnie” chmury burzowe.
Ogólnie rzecz biorąc, w tradycji Molfar wiele obrzędów, rytuałów i święte przedmioty związane są z grzmotem, grzmotem, błyskawicą. Karpacki magowie mają uniwersalne słowo – „grzmot”. To jest nazwa burze i drzewo uderzone piorunem (z niego najlepiej instrumenty muzyczne i taśmy z takiego drewna są używane przez molfarów do fumigacji osób z zaburzeniami nerwowymi). „Piorun” jest także świętym przedmiotem wykonanym z takich przedmiotów „drzewo gromu”, przy pomocy którego molfar okrada złych czarowników i moc czarownic.
A w czasach przedchrześcijańskich w regionie karpackim i południowosłowiańskim „pioruny” zwane niebiańskimi dziewicami – patronki odważnych wojownicy. Możesz przypomnieć sobie Gromovitsę – hipostazę kobiet bóg piorunów w mitologii południowosłowiańskiej … o szczególnym znaczeniu w tradycje szamańskie Karpat mają „burze”, które spadły podczas burze z nieba, a także „błyskawice kamieni” – zaokrąglone czarne kamyki nieznanego pochodzenia.
Zazwyczaj znajdują się w pobliżu drzew uderzonych piorunem i molfarów twierdzą, że są to rdzenie kulowe. W każdym razie nie włączone jedna skała mineralna, znana w Karpatach, nie są one podobne. Molfar używa tych kamieni do wykonywania specjalnej magii ceremonie.
Co ciekawe, Inkowie mieli również kult grzmotów, błyskawic. I w ich używali również „burz z piorunami” w magicznych rytuałach. Te kamienie pochodzenia meteorytowego, które spadły na ziemię podczas burzy, były uważane za święte wśród Inków. I jego główny bohater kultury Inkowie nazywali Viracocha „posłańcem gromu”.
I jeszcze jedna interesująca paralela. Molfar mówi, że jego magiczna tradycja z duchowymi korzeniami sięga Inków. Sekret ustna tradycja mówi, że kiedy Aspiracje duchowe Inków osłabły, ich magiczna moc w formie przepływ energii trafił do „duchowej przestrzeni” i był postrzegane w Karpatach przez grupę osób, które posiadały należność cechy. Następnie ta wiedza duchowa przeplatała się z miejscowym tradycje iw tej formie sprowadzają się do naszych czasów …
Molfar zatrzymuje się na chwilę i przechodzi od historii Molfara do uzdrowienie, które jest ważną częścią tej tradycji. Smakołyki spiski molfarskie, uświęcone przez wodę, minerały i naturalnie zioła i mikstury, które sam zbiera w ściśle określonych dniach i patrz. Korzenie – po południu część ziemi roślin – w pierwszym. Są zioła, które zbierają się dopiero o świcie, podczas gdy inne wymagają porów nocnych. W końcu każda trawa ma własne biopole i to zależy od tego, kiedy je odebrać.
Powstały legendy o niektórych ziołach w Karpatach. O Złocie root ”(Rhodiola rosea), o mandragorze – królowej magii miłości, około „dzhindzhure” – żółta goryczka, która nazywa się karpacką żeń-szeń, a przed cudowną mocą Hucułów kłaniać się do dziś …
Inną metodą leczenia Molfara jest muzyka. A a dokładniej, grając na drimbie, starożytnym instrumencie huculskim. Bawią się na nim za pomocą warg, zębów, języka i oddechu jednocześnie. I sam w sobie dźwięk przypomina mantry buddyjskie. Nawiasem mówiąc, w Tybecie jest analog dryba. Podobne narzędzie (harfa) jest używane w magii rytuały szamanów ludów północnych. W Karpatach znana jest Drymba od niepamiętnych czasów. Co ciekawe, tradycyjnie jest to brane pod uwagę narzędzie kobiece. I do dnia dzisiejszego co drugi gutsulka drymbu. ”
Molfar mówi, że to narzędzie jest niezwykłe siłą jest magia w dźwiękach, spisek w muzyce. Dźwięki bębnów mówi szaman, chorobę można wyleczyć, dźwięki te budzą energię drewno, kamień, metal, szczególnie nadają molfarowi wytrzymałość który on sam robi drimba. Za pomocą tych dźwięków możesz oczarować ukochana osoba, przyciągnij dziką bestię, zamień wroga w przyjacielu …
Zauważywszy srebrny palec na moim palcu, Molfar mówi: „Jeśli zawsze nosisz srebrny pierścień na prawej ręce, – staniesz się niewrażliwy na wpływy zła. ”I ponownie przynosi on drymbu usta i wylewające się dźwięki, które przenoszą i szemrzą górskie potoki i dzwonią gwiazdy nad szczytami Karpat, brzmi pełna Potęgi, która zabiera zaczynając gdzieś tam, w głębi tysiącleci, w naszym duchu przodkowie, którzy czuli niepodzielność wszystkich rzeczy …
Nasza rozmowa została przerwana przybyciem kolejnego pacjenta. Wyszedłem podwórko. To była mroźna zimowa noc. Nad białymi szczytami gór migotały wielkie kudłate gwiazdy. Zrobiłem dwa kroki wzdłuż domu i nagle … Przejęta potężna siła, której nie można nazwać i opisać słowami ja Ziemia wściekle wirowała pod stopami w jednym kierunku, cały świat zanim moje oczy powoli przepłynęły do innych, gwiazdy tańczyły przed nimi oczy
Oparłem się o drzewo, żeby nie spaść, zamknąłem oczy. Trąba powietrzna magia wykonywana w domu, która otaczała całą przestrzeń wokół, niósł mnie coraz dalej. A kiedy wydawało mi się, że już Mogę dotknąć ręką wielkiego, miodowo-złotego księżyca, magii nagle wyszedł. Powoli doszedłem, gdzieś w pobliżu zatrzasnąłem brama Gość opuścił.
… Każdej wiosny, gdy tylko topnieje śnieg, Molfar występuje starożytny szamanistyczny obrzęd „zdobywania siły”. Udaje się w góry, znajduje według jednego z jego znaków prowadzących jaskinia jest tam zamurowana jedzenie i woda. Jest pokryty darnią i mchem, pokrywa wejście kamieniami, tak aby ani jeden promień światła, ani żaden dźwięk z zewnątrz nie przenikał do tego schronienie. Tam zanurzony w głębokiej medytacji, Molfar mieszka dwanaście dni. Więc jest oczyszczony ze wszelkiego zła i brud, który mógłby go dręczyć przez rok sesje leczenia. Otrzymuje więc nowy ładunek siły duchowej …
Szukamy duchowego objawienia na pustyniach Meksyku, w mistyce doktryny lub gdzie indziej. Ale mamy swój sekret tradycje nie studiowane przez nikogo i starannie strzeżone. I prawdopodobnie nie na darmo. Molfar mówi, że jego tradycja, oprócz szkoła uzdrawiania magii, ma ścieżkę pewnej „wyższej magii”. Ale tej ścieżki, jak i jej celów, nie można otworzyć dla niewtajemniczonych.
Tradycja Molfar nie jest egzotyczna. To jest prawdziwa siła wymagająca poważny związek. Szaman mówi, że do niego przychodzą, zwłaszcza w ostatnich latach, wychowani w domu „magicy” wymagający cudu potwierdzenie jego magicznych zdolności, które chcą przetestować szaman „siłą”. Ale ma jedną odpowiedź na takie wymagania: puste eksperymenty szkodzą zarówno ludziom, jak i naturze oraz siłom, z którymi Molfar się komunikuje. A te moce mogą pomścić zaniedbanie do sekretu.
Magią noszoną przez tradycję Molfarów jest żywy ogień, błyskawica nad szczytami gór. I bawąc się z nią, możesz się poparzyć na zawsze Ci, którzy mimo wszystko starają się podążać tą ścieżką, Molfar mówi: „Molfaryzm to ciężki krzyż, sam los, które osoba nosi do swojej śmierci. To jest życie dla innych. Jest odpowiedzialność za każdy dzień jego życia, za każdego doskonałego czyn, za każde wypowiedziane słowo, za każdą myśl … ”
Na pożegnanie molfar daje mi mały goździk – ochronę siła, którą otrzymałem od komunikowania się z nim, nie zniknęła. I wpatrując się uważnie w moich oczach wymawia słowa, które zapamiętam na zawsze: „Kula może przelecieć obok celu. Słowo nigdy nie jest, bo słowo jest największa moc we wszechświecie … ”
Woda Czas Życie Inka Cywilizacja Kamienie Szamani