Zdjęcie z otwarte źródła
Zrobił to mieszkaniec kanadyjskiego miasta Calgary w Albercie jego ukochana bardzo oryginalna oferta ręki i serca
Zwykle młodzi ludzie chowają pierścionek zaręczynowy w szklance szampan, pudełko czekoladek lub książka, aby zaskoczyć wybranego, Jednak Sean Wright właśnie zaprezentował biżuterię swojej dziewczynie Meilen Stevenson. Ale potem Kanadyjczyk pokaż przyszłej żonie pełną głębię swoich uczuć, przymocował pierścień do balonu i wystrzelił go w kosmos.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Jeśli zastosujesz się do terminologii naukowej, to niezwykły ciężar nie poszedł jednak w kosmos, ale w stratosferę. Jeśli jednak oglądasz poniższy film, a może masz wrażenie, że pierścień znajduje się w przestrzeni pozaziemskiej. Z Biorąc pod uwagę, że tylko astronauci osiągają podobną wysokość, którzy z reguły nie zabierają ze sobą biżuterii na orbitę, można założyć, że jest to prawie jedyny taki pierścień okazało się, że jest tak wysoko nad ziemią.
Aby zrealizować swój plan, Wright zdobył jedno powietrze piłki używane przez meteorologów do badania atmosfery. Aby podczas lotu z pierścieniem nic się nie stało, pan młody umieścił do specjalnego pojemnika, który sam sobie zrobił. Podróż do pierścionka zaręczynowego została udokumentowana – w tym celu Kanadyjczyk wyposażył samolot w kamerę akcji „GoPro” i Nadajnik GPS.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Pierścień wzrósł do wysokości trzydziestu kilometrów, a całość jego lot trwał ponad cztery godziny. Cenny pojemnik klejnotami na brzegu jeziora trzysta kilometrów od wyrzutnia. Na szczęście nawigacja GPS pozwoliła panu młodemu i panna młoda może łatwo znaleźć wylądowaną piłkę. Potem kochankowie wrócili do domu i obejrzeli tam wideo, które wtedy natychmiast opublikowany w sieci WWW.
„Meilin była zachwycona” – mówi szczęśliwy Sean. Ślub pary odbędzie się na początku przyszłego roku w Indonezji Wyspa Bali.