Zdjęcie z otwartych źródeł
Na Białorusi podczas postępowania rozwodowego małżonek oświadczył własne prawa do połowy wartości konta gry jej byłego mąż
Nieporozumienia i kłótnie w rodzinie, które doprowadziły do rozwodu, zaczęło się między małżonkami tylko z powodu gry online. Niezadowolony mąż gracz, przychodząc po pracy, natychmiast usiadł przy komputerze, a nie nie zwracając uwagi na swoją młodą żonę. Trwało to rok a potem cierpliwość kobiety dobiegła końca i złożyła wniosek o rozwód.
Gdy pojawiło się pytanie o podział majątku, zaangażowani byli prawnicy postępowanie rozwodowe zwróciło uwagę małżonka na fakt, że profil jej męża w grze kosztuje dużo pieniędzy. Ponieważ kobieta miała dostęp do tego konta i kilkakrotnie grał w grę online, prawnicy doszli do wniosku, że profil gry znajduje się na liście majątek należący do obojga małżonków, a zatem podlega separacja
Prawnicy zaoferowali graczowi dwie opcje: albo nie zmieniaj hasła na konto i pozostawić wejście do niego dostępne dla byłego małżonka, lub zapłać jej połowę wartości, w której profil jest oceniany. Mężczyzna, nie zastanawiając się dwa razy, zapłacił niezbędną kwotę byłej żonie.
Specjaliści twierdzą, że roszczenia są związane z sekcja między małżonkami drogich kont gier, to jest uczciwe, ale tylko w przypadku opracowania profilu obaj uczestniczyli. W takim przypadku konto jest udostępniane majątek małżonków nabyty w związku małżeńskim, choćby dlatego, że niektóre bonusy w grze kupuje się za prawdziwe pieniądze.
W Japonii, aby małżeństwa były oficjalnie dozwolone małżeńskie zdrada. Czy to pomoże?
Pieniądze