Zdjęcie z otwartych źródeł
Mieszkaniec Tasli, drugiego co do wielkości miasta w stanie Oklahoma, Shannon poszła do szkoły w styczniu rano ze swoim synem, kiedy nagle … zauważyła coś dziwnego na niebie. Wyraźnie w chmurach chowając ogromny „latający spodek”, chociaż słońce odbijało się na niej okładziny metalowe i malowane obszary chmur w różnych kolorach, co sprawiło, że takie przebranie stało się bezużyteczne.
Pomimo faktu, że Shannon napisze później w komentarzu do Zdjęcia UFO, które wyśle do ufologicznego społeczeństwa ogólnie przyjęte, „latające spodki” rzekomo poruszają się w ciszy gigantyczny spodek wydawał raczej nieprzyjemny szum. I UFO było włączone naprawdę ogromne, według szacunków kobiety na trzy, a nawet cztery boiska piłkarskie.
Dysk wisiał bardzo nisko i było dość przerażające. Nie patrzę ku przerażeniu, które ją ogarnęło, Shannon wciąż wyciągnął smartfon i zrobił kilka zdjęć. Wyjaśnimy, że spieszyła się do szkoły z synem i kiedy zabrała go i znów pojawiła się na ulicy, na niebie nie ma nic nie było.
Ale nie zaskoczyło to Amerykanina, ale fakt, że w kolejnych dniach, kto bez względu na to, o co prosi, bez względu na to, do jakiego organu się zwraca, nikt zobaczyłem gigantycznego „latającego talerza”, nikt nie przejmował się chodzeniem jej dźwięk, jakby Shannon wszystko sobie wyobraził.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Jednak umbologist Mrmbb333, do którego dotarł materiał z Shannon, wyjaśnia, że coś podobnego ludzie widzieli wcześniej. I właśnie tam daje przykład, który sfotografował ten sam gigantyczny „talerz” jeszcze nie tak dawno, na przykład mieszkaniec Niemiec Daniela (Daniela). Dlatego powiedzenie, że takie UFO to tylko owoc ludzka wyobraźnia będzie zbyt zarozumiała wobec sceptyków a nawet ci, którzy wątpią w rzeczywistość takich „latających potworów”.