Zdjęcie z otwartych źródeł
W sobotę 30 lipca amerykański ekstremista Łukasz Aykins wykonał naprawdę szalony i zdumiewający wyczyn. Skoczek skoczył bez spadochronu z wysokości dwudziestu pięciu tysięcy stóp, to znaczy siedem tysięcy sześćset dwadzieścia metrów!
Luke wsiadł do lekkiego samolotu i wspiął się na wysokość ponad siedmiu i pół kilometra nad miastem Symi Valley w Kalifornii. Kiedy samolot przeleciał nad siecią rozciągniętą poniżej trzydzieści na trzydzieści metrów Akins zeskoczył bez spadochronu i jakiekolwiek ubezpieczenie. Do czasu lądowania jego prędkość spadania było ponad pięćdziesiąt trzy metry na sekundę!
Extreme nie umrze
Jak zauważają koledzy czterdziestodwuletniego sportowca, ostatni spędził w wolnym locie około dwóch minut. Trudno powiedzieć jak bardzo Amerykanin wierzył w sukces swojego planu. Sądząc po mimo wszystko nadal nie planował wyjechać do innego świata, ponieważ uważa się, że ludzie spadają z wielkich wysokości i są gotowi na śmierć umrzeć w powietrzu ze złamanego serca.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Extreme skutecznie wpadł w ogromną sieć i szybko się z niej wydostał ogólne okrzyki i oklaski. Raz na ziemi, radosny Aykins natychmiast podszedł do swojej żony Moniki i syna Logana co przytuliło krewnych. Nawiasem mówiąc, sama żona śmiałka jest aktywna idzie na spadochroniarstwo – z tego powodu pozwoliła wybrany jest zagrożony, ale nalegał na pomoc do męża z przygotowaniami.
Towarzysze przez długi czas przekonali Luke’a, aby zabrał ze sobą spadochron, jednak mężczyzna stanowczo odmówił, twierdząc, że cały jego urok sztuką jest właśnie brak tego urządzenia. W końcu sportowiec nie tylko przeżył, ale także ustanowił rekord świata skoki wysokości bez spadochronu z istotnym rezultatem.
Ekstremalny upadek i lądowanie
Aykins jest jednym z najbardziej doświadczonych i renomowanych spadochroniarze planety. Urodzony w rodzinie fanów spadochronów Sport zaczął samodzielnie skakać w wieku 12 lat. Łącznie dla Amerykanin wykonał osiemnaście tysięcy skoków samolot. Łatwo obliczyć, że robi to częściej niż jeden raz dziennie W ogóle pojawiały się problemy na wysokości dla Luke’a trzydzieści razy podczas swojej kariery i we wszystkich tych przypadkach został uratowany spadochron.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Aykins nie zaprzecza, że ryzyko było ogromne. Po pierwsze gwałtowny spadek ciśnienia może spowodować śmiałość straci przytomność, a ciało z tego powodu nie będzie w stanie poprawnie lądować. Po drugie, sieć była testowana niezliczoną ilość razy, jednak nikt nie zrzucił osiemdziesięciu kilogramów siedem kilometrów wysokości. Jeśli nastąpi najmniejsze uszkodzenie sieci, najprawdopodobniej zostałby rozdarty, co doprowadziłoby do śmierci Łukasza. I… po trzecie, sportowiec musiał złapać niesamowitą prędkości, aby zawrócić i wpaść do sieci plecami, a nie żołądkiem w przeciwnym razie mógłby znacznie uszkodzić swoje wnętrze narządy
Samoloty