Zdjęcie z otwartych źródeł
Czterdzieści pięć lat temu futurolodzy przewidzieli to do 2000 roku ludzkość doświadczy stagnacji w rozwoju naukowym, co do niej doprowadzi upadek cywilizacji. Powodem takiej ponurej prognozy był warzenie „eksplozji informacji”. Mrówki codziennie połykanie słoni Po raz pierwszy o zagrożeniu „eksplozją informacji” naukowcy zaczęli mówić w latach 60. XX wieku. Szacowano, że co dziesięć lat w nauce jest podwojenie nowych wyników w związku z przepływ informacji co trzy do czterech lat podwaja się – i w nadprodukcji informacji wkrótce po prostu utoniemy, będąc niezdolny do opanowania przepływu nowych informacji. A to nieuchronnie doprowadzi stagnacja w rozwoju naukowym, aw rezultacie upadek cywilizacji. W społeczność naukowa od dawna żartuje, że „człowiek jest istotą, których najsmaczniejszym jedzeniem jest informacja. ”Z tych pozycji nasz współczesny można porównać do mrówki, która musi codziennie połyka słonia. Ale rok 2000 jest już daleko w tyle i jeśli uważają badania za zdolne wysadzić w powietrze „krytyczne masa informacyjna ”do czasu, gdy już czytamy ten materiał czterokrotnie. Gdzie są koszmarne konsekwencje „informacji” eksplozja ”, w której epicentrum żyjemy? Czy są prognozy okazało się błędne? Nie spieszmy się do wniosków. W końcu wśród dziś naukowcy nie mają wspólnej opinii na ten temat. Niektórzy twierdzą, że problemy odeszły na chwilę, podczas gdy inne – to katastrofa dzieje się teraz, po prostu nie możemy w pełni docenić jego smutne konsekwencje. Kto ma rację? Czynnik marnotrawstwa Nasza psychika, z całą swoją wyjątkowością możliwości mają ograniczenia. Jest eksperymentalnie udowodnione, że mózg zwykła osoba jest w stanie poprawnie postrzegać i przetwarzać informacje z prędkością nie większą niż 25 bitów na sekundę (jednym słowem średnia długość zawiera tylko 25 bitów). Przy tej prędkości osoba może przeczytać informacje na całe życie nie więcej niż trzy tysiące książek. A potem pod warunkiem, że będzie on opanował codziennie 50 stron. Najbardziej uparta taka prędkość, jaką kiedyś udało się opanować podstawowa wiedza zgromadzona przez ludzkość pośrodku życia. Niestety, obecnie nie jest to już możliwe. Jeszcze kilka dekad wróć tam nowe odkrycie lub dzieło literackie przyciągnął uwagę opinii publicznej. Teraz tylko w nauce rocznie pojawia się kilka milionów książek. A nawet jeśli studiuj wyłącznie świeżą literaturę, a następnie każdą lekturę na stronie będzie 10 tysięcy innych, które trzeba opanować nierealne. Eksperci wprowadzili nawet definicję „współczynnika strat” – w przypadku literatury zero zapotrzebowania (nie tylko o dziełach). Niemieccy naukowcy spędzili w jedna z bibliotek berlińskich bada zapotrzebowanie na lokalizację w niej 45 tysięcy publikacji naukowych i technicznych. I okazało się, że „Współczynnik marnotrawstwa” działał w przypadku 90 procent tych książek! Jest oznacza miliony stron przechowujących najnowsze informacje techniczne wiedza nigdy nie była czytana przez nikogo. Jednym słowem udaje nam się uczyć tylko ułamek stale gromadzącej się informacji – i to połowa kłopotów. Problem polega na tym, że informacje, które otrzymujemy nieruchomość jest szybko przestarzała i wymaga wymiany. Okres półtrwania odpowiednia wiedza Jest to humorystyczne, ale dość naukowe termin odnosi się do okresu, przez który połowa wyuczonego informacja traci dla nas wartość. I robi się coraz krótszy. Dzisiaj w szkolnictwie wyższym ten okres jest około siedmiu do dziesięciu lat, a na niektórych obszarach (na przykład w technologia komputerowa) została zredukowana do roku. To znaczy że jeśli studiujesz kursy komputerowe przez 12 miesięcy, to do końca połowy otrzymanych informacji będzie bezwartościowe: stanie się przestarzałe. Wszystko to przypomina sytuację, w której mężczyzna wspina się po schodach ruchomych: tylko niewielu, a nawet kosztem niesamowitego stresu, sobie poradzi utrzymuj niezbędny „poziom”, ale warto trochę zwolnić – i … Dzisiaj, w lawinie informacji, która spadła na nas, zorientuj się tylko na „encyklopedycznie na wpół wykształconą osobę”, wiedząc wszystko, ale niezbyt głęboko – a jest ich bardzo mało. W głównie nie chcą być „na najniższym szczeblu schodów”, ludzie szukaj zbawienia w „wąskiej specjalizacji” – im „węższy”, tym łatwiejszy utrzymać poziom. W rezultacie rośnie liczba ludzi mniej wiedzy o świecie … Na świecie jest tyle bzdur, że w mojej głowie nie pasuje. Jeśli mózg jest przeciążony, coś odrzuca niż nie ma pilnej potrzeby. Kto może się pochwalić, że pamięta logarytmy, prawa Faradaya, wzór chemiczny celulozy lub dokładny data panowania Władimira II Monomakha? Ale wszyscy się tego nauczyliśmy do szkoły! Nauczali, ale zapomnieli – to znaczy, że już nie wiemy. Sytuacja zaostrza wygląd technologii zaprojektowanej dla „głupców”. Urządzenia działające na zasadzie „kliknij przycisk – dostaniesz wynik ”, stwórz iluzję spełniania wymagań czasów łatwe w użyciu innowacje techniczne, ale podświadomość niechęć do przyjmowania nowych informacji objawia się osobliwie przypadek psychologiczny: rzadko wybiera się najbardziej „wyrafinowaną” jednostkę który próbuje odkryć wszystkie jego możliwości. W rezultacie nowość wykorzystana w najlepszym wypadku w połowie mocy … Nie wiem, czy zauważyli ty, że w zaawansowanych szkołach i instytutach psychologia zaczęła się zmieniać nauczanie? Uczniowie i studenci zmuszali wszystkich do zapamiętywania na pamięć. Dzisiaj nie jest to już tak gorliwie naciskane – dobrze, jeśli dana osoba pamięta formułę lub datę, ale jeśli łatwo działa materiał, w którym można go znaleźć, jest również bardzo dobry. W takie podejście widzi pewne rozwiązanie problemu „informacji” eksplozja ”(nie wspominając o ratowaniu zdrowia naszego przeładowanego dzieci): nie trzeba pamiętać wszystkiego, wystarczy nauczyć się logiki myślenie w różnych obszarach wiedzy i umiejętność szybkiego znalezienia właściwego, kiedy jest to potrzebne. Naukowcy oferują rozwiązania informacyjne Jeden problem jest bardziej fantastyczny niż inny. Na przykład wszczep mózg mikroczipy komputerowe, które mogłyby przechowywać kolosalne tomy informacji. Czy to jednak naprawdę takie fantastyczne? Korzystanie wszczepione mikroczipy, lekarzom udało się już przywrócić mobilność kilku sparaliżowanych pacjentów. Możliwe więc, że mikroczipy z dodatkową pamięcią nie są tak odległe przyszłości. Ale bez względu na to, co wymyślą naukowcy, rezerwy naszego mózgu wciąż nieskończone. Możliwe jest, że całkowita alkoholizacja – jedna z konsekwencji stresu informacyjnego, który dziś doświadczanie ludzkości. Wskazują na to wyniki badań, przeprowadzone w Brain Research Institute of Russian Academy of Medical Sciences. Naukowcy doszli do wniosku, że zagrożenie alkoholizm to przede wszystkim ci, których mózg jest narażony informacje przeładowuje. Eksperymenty przeprowadzone w dniu szczury wykazały, że zwierzęta, które musiały szukać pożywienia szczególnie trudny labirynt, w końcu woleli alkohol niż wodę … Koniec warto to rozważyć. Wybór jest naturalny i … nienaturalny Aby stworzyć encyklopedię, która jest w stanie aby wykorzystać całą wiedzę ludzkości w każdym momencie, w jej czasie ”będzie musiał być drukowany co najmniej raz w roku, za każdym razem podwojenie objętości materiału. I nawet jeśli „cały świat” to rozwiąże zadanie, kto będzie mógł przeczytać wszystko, co jest w nich napisane książka? Eksperci widzą wyjście ze sztywnego wyboru i sprawdzania informacji – i dzieje się to już we wszystkich obszarach wiedzy. Rzeczywiście taki proces na jakiś czas do pewnego stopnia łagodzi konsekwencje „eksplozji informacji”. Ale kto może liczyć ile bezcennych faktów zostało już zapomnianych i odrzuconych tylko dlatego czy wydawały się komuś zbędne? A co najważniejsze, kto jest „odpowiedzialny za prawdę”? Nie powinniśmy zapominać, że w tym przypadku są to zwykli sędziowie ludzie – umiarkowanie rozwinięci, umiarkowanie ograniczeni, z osobistymi i zainteresowania departamentów … Jednocześnie z takim sztucznym selekcja informacji to proces „selekcji naturalnej”. On kultura jest zastępowana przez popkulturę. Biblia wyrzucona na rynek w komiksach i skróconych wersjach dzieł klasycznych. On milczący zakaz pojawia się w telewizji – nie mów nic inteligentny, poza wiedzą „przeciętnego” widza. Cienkie humor zastępują „żarty”, poezja romansów – tanie „jagi-jagi”, wykwintna mowa – slang. A gospodarze radia i telewizji są bardzo naturalni utrzymuj ogólnie niski poziom, psując sprawy i tracąc wątek rozmowa … Być może wszystko to nazwano końcem naszej cywilizacji futurolodzy lat 60. ubiegłego wieku? A.Maramon „Ciekawe gazeta Oracle ”№10 2012
Czas życia