Zdjęcia z otwartych źródła
Prawdopodobnie każdy z nas przynajmniej raz w życiu, ale musi się z czymś zmierzyć irracjonalne, niepodlegające wyjaśnieniom materialistycznym. Ktoś otrzymał wiadomość od zmarłego krewnego, ktoś widział latający spodek, a ktoś spotkał ducha.
Jednak są wśród nas ludzie, którzy komunikują się z nami przedstawiciele subtelnego świata prawie codziennie. Jednym z nich jest Siergiej Borodin.
Niesamowite, ale perkusista jest prawdziwy
Pewnego razu Siergiej przyjechał odwiedzić starych znajomych. To było dość zwykła rodzina, tyle że stale była terroryzowana złośliwy młotek. Małżonkowie skarżyli się, że bezczelny lokator organizuje jedną hańbę za drugą: nagle pęka popielniczka, potem w środku nocy puka do akumulatorów, a potem spada na podłogę wszystkie ubrania na korytarzu. Ale szczególnie lubi robić figle, powiedzieli właściciele, gdy do domu przychodzą nowi ludzie.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Oczywiście Siergiej był bardzo zainteresowany i poszukiwany na własne oczy zobacz fantastyczny „występ”. Człowieku około dwóch godzin rozmawiał z właścicielami, a przez cały ten czas „hałaśliwy duch” nie pokazał się. Następnie rozpoczęła się gra preferencji; przez niektóre podczas gdy gracze postanowili napić się herbaty i poszli do kuchni. A kiedy wrócili czekała na nich niespodzianka: kartka papieru, na której był starannie narysowana kula.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Nagle woda rozbrzmiała w łazience, jakby ktoś otworzył kran. Wszyscy pospieszyli tam i zobaczyli, że wcześniej pusta wanna była pełna wody do połowy, a na nim unosi się brakujący kawałek papieru kula.
Kiedy Siergiej miał już wyjść, z jakiegoś powodu wspiął się na swoje teczka i oszołomienie: w teczce woda spryskała się potęgą i potrawą. Ale tam leżały ważne dokumenty! .. Mężczyzna prawie wybuchnął płaczem frustracji, ale kiedy wyjąłem papiery, okazały się suche. Pod wrażeniem wszystkich Siergiej wziął te wydarzenia i powiedział: „Słuchaj, dowcipniś, jeśli jeśli chcesz, chodź ze mną. Mieszkasz ze mną ”.
Zaproszenie zostało przyjęte
Kilka dni minęło spokojnie Siergiejowi, ale jakoś w nocy obudził się z irytującego pukania – ktoś uderzył w ścianę. Oprócz niego w domu była tylko teściowa, ale w ogóle chrapała siebie w pokoju. Decydując, że te dźwięki marzyły lub śniły, Siergiej próbował znów zasnąć. Ale gdzie tam! Rozległo się pukanie znowu
Mężczyzna wstał, obszedł dom i oczywiście nic Nie znalazłem podejrzanego. Dziwne dźwięki jeszcze nie ucichły godziny, po których Siergiejowi nadal udało się zasnąć. Jednak następny tej nocy historia się powtórzyła i mężczyzna zdał sobie sprawę, że się przeprowadził który przyjął perkusistę z zaproszeniem. A potem zaczęli inni brzydota – taka sama jak w starym domu, gdzie Siergiej bezmyślnie „wziął” niezwykłego najemcę. Zwłaszcza, że z jakiegoś powodu tak nie jest Uwielbiał hazard.
W końcu cierpliwość Siergieja pękła i zapytał niewidzialny współlokator: „Ile możesz wściekać? Lepiej chodź zaprzyjaźnić się. ”Zaskakująco, potem bęben się uspokoił ta dziwna przyjaźń się rozpoczęła. Czasami Siergiej rozmawiał ze swoim poltergeist, czyli rzucał skierowane do niego frazy, a nawet wypowiedział monologi. Wdzięczny za to bęben prawie nie był chory. Ale… gdy tylko właściciel zapomniał o gościu, natychmiast przypomniał o swoim obecność jakiegokolwiek oszustwa: może cofnąć zegar lub napełnij łóżko wodą. Jednak zawsze milczał, gdy tylko Siergiej zbeształ.
Pewnego razu mężczyzna zaprosił dwóch przyjaciół do odwiedzenia spędzając wieczór grając w karty i kupiłem dwie talie z góry. Jak jak zwykle przekazał je znajomym do weryfikacji. Wydrukuj pierwszy talię, policzyli karty – okazało się, że jednej brakuje. To okazało się, że jest z drugim pokładem. Przyjaciele czekali na wyjaśnienia, a Siergiej musiał opowiedzieć o swoim nieziemskim sąsiadu.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Po wysłuchaniu go w milczeniu przyjaciele odeszli i nigdy więcej nie poszli do Siergieja nie przyszedł. I mężczyzna w końcu zdał sobie sprawę, że bęben po prostu nie był sprzyja hazardowi. A potem postanowił na zawsze je porzucić – jak mówią, pokój jest droższy. I okazało się, że to dobrze zrobiło to, ponieważ poltergeist uspokoił się, a potem całkowicie zniknął. Przy tej okazji Siergiej czuł się nawet trochę smutny, wciąż przywykł niewidoczna obecność podudzia w domu …
Ostatnie spotkanie z perkusistą
Po kilku latach, podczas których „hałaśliwy duch” nie ogłosił, że mężczyzna udał się w podróż służbową na Węgry. I tam pewnej nocy został zaatakowany przez bezsenność. Do trzech godzin Siergiej rzucił się i przewrócił do łóżka, próbując zająć się wszelkimi myślami: pamiętał krewnych, swój dom i pamiętał psotnego perkusistę …
I nagle usłyszał wyraźne pukanie. Migotało w mojej głowie: „Naprawdę Czy on jest starym przyjacielem? Nie, nie może tak być. ”Jednak pukanie powtórzył, a teraz Siergiej w ogóle nie miał wątpliwości: tak, do niego był poltergeist, który postanowił rozjaśnić samotność byłego właściciela. Po ubraniu mężczyzna wyszedł na spacer po hotelu. Automaty do gry, które zachęcająco świeciły, przyciągnęły jego uwagę. okna w półmroku hali hotelowej.
Zdjęcie z otwartych źródeł
„Ale dlaczego nie spróbować szczęścia?” – pomyślał Siergiej, czując się w kieszeni kilka monet i przypadkowo trafił do jednej z maszyn. Przebudzony „jednoręki bandyta” nucił i ku wielkiemu zdumieniu gracz, wybuchł w burzliwym strumieniu – Siergiej oderwał się jackpot!
Nigdy w życiu nie miał tyle szczęścia. Umieszczając swoje wygrane w kieszenie, mężczyzna poszedł do baru – pić na szczęście i oczywiście za perkusista, który przyniósł mu to szczęście. Prawdopodobnie w ten sposób poltergeist podziękował Siergiejowi za jego miłe wspomnienia. Jest niestety nastąpiło „pożegnalne pozdrowienie” perkusisty, który po nim zniknął i nigdy więcej nie daj mi znać o sobie …
Czas życia wody