Zdjęcie z otwartych źródeł
Archeolodzy odkryli grób w chińskim mieście Luoyang w chińskiej prowincji Henan jesienią ubiegłego roku. Pogrzeb został następnie przypisany dynastii. Western Han, co oznacza, że wszystko, co w nim znaleziono, jest ponad dwa tysiące lat.
Zaskoczyli naukowców nie tylko dobre zachowanie pozostałości groby, ale także wiele różnych brązów, jadeitu i wyroby ceramiczne. Na przykład lampa gęsi może się dobrze ozdobić każde historyczne muzeum świata.
Ale najbardziej uderzającym znaleziskiem był zaplombowany dzban w który okazał się żółtawym płynem o nieznanym celu. Początkowo archeolodzy myśleli, że to wino, ponieważ płyn pachniał alkohol Ponadto wino z sorgo i ryżu w tych miejscach produkowane nawet w czasach starożytnych.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Jednak ostatnie badania laboratoryjne wykazały że płyn jest o wiele bardziej interesujący: zawiera alunit i azotan potas i zgodnie z tekstami taoistycznymi używano tych chemikaliów do przygotowania eliksiru nieśmiertelności. Oto, co mówi o tym O szefie Luoyang Institute of Archaeology, Shi Jia Zen:
Znalezisko jest z pewnością wyjątkowe taki napój oznacza zdobycie narzędzia wiedzy o tym, jak w czasach starożytnych ludzie tworzyli unikalne leki i narkotyki, dążenie do wiecznej młodości i nieśmiertelności. To oczywiście jest jednak mało prawdopodobne, aby pomóc naukowcom w tworzeniu pożądanego eliksiru Z historycznego punktu widzenia znalezisko jest bardzo cenne.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Nawet jeśli w dzbanku znajdował się eliksir (choć nie nieśmiertelność, czyli przedłużenie młodości), ponieważ używali dwóch tysiące lat temu nikt nie wie. I jest mało prawdopodobne, aby wypróbować ten płyn Czy ktoś decyduje. Alunit jest w nim oczywiście nieszkodliwy, ale azotanowy nadmierne dawki potasu – po prostu toksyczne dla organizmu osoba
Istnieją również spekulacje, że ten żółty płyn po prostu służył na przykład w niektórych rytuałach bardziej bezpośredni i łatwy sposób dla zmarłych do zaświatów. Jak ona używane w tym samym czasie (zewnętrznie lub wewnętrznie), powiedzmy jeszcze raz trudne. Poszukiwanie odpowiedzi na wszystkie te pytania trwa …