Zdjęcie z otwarte źródła
Brytyjski badacz zjawisk paranormalnych twierdzi, że trzydziestego pierwszego października, przed Halloween, on udało się sfotografować ducha w jednym z najbardziej tajemniczych Budynki w Wielkiej Brytanii uważane są za zamieszkane liczne perfumy.
W przeddzień Dnia Wszystkich Świętych specjalista i jego zespół skorzystali z okazji wieczorem udaj się do starej fabryki, aby spróbować zobaczyć i uchwycić duchy na zdjęciach, jeśli tego dnia raczyły pojawić się.
Steve Nishaw jest stosunkowo sławny w Foggy Albion medium i łowca duchów. Specjalista wydał wiele noce w różnych znanych budynkach i obiektach ponad cztery tuziny fotografii, na których według jego słów schwytanych gości z innego świata.
W przeddzień Halloween Nishou i jego asystenci poszedł do opuszczonej fabryki ciast Boba Carvera w Kingston upon Halle. Według lokalnych legend stary budynek wybrany przez niespokojne dusze przestępców, których na początku XIX w. pochowany na pobliskim cmentarzu.
Według naukowców kilkakrotnie obchodzili stare fabrykę, robiąc wiele zdjęć. W pewnym momencie Brytyjczycy usłyszeli dziwne pukanie z jednego pokoju i poszli tam. W było wiele krzeseł z rzędu, ale były ślady aktywność paranormalna była nieobecna. Nishou i jego koledzy sfotografowałem pokój i kontynuowałem.
Początkowo podróż do fabryki uważali za nieudaną wydarzenie, ponieważ żadne duchy nie przykuły ich uwagi, jednak później, po przestudiowaniu fotografii otrzymanych tego wieczoru, Badacze zauważyli na jednym z nich dziwną zadymioną sylwetkę. On jest pojawił się na zdjęciu tylko w pokoju z krzesłami.
Nishou mówi, że jeśli przyjrzysz się uważnie obrazowi, Możesz zobaczyć ducha siedzącego na krześle. Być może to on opublikował złowieszcze pukanie. „Duchy rzadko są schwytane wyraźnie i wysoka jakość Najczęściej są to jakieś niejasne cienie, blade postacie lub blask światła. Ty sam możesz być przynajmniej raz w życiu zrobić zdjęcie ducha, ale nawet o nim nie wiedzieć, ponieważ takie zdjęcie musi być uważnie rozpatrzone, aby zobaczyć fantom, „- mówi medium.