Zdjęcie z otwartych źródeł
Uczeń imieniem Maddy z Greensboro, North Karolina poważnie wierzyła, że mieszkania, które wynajmowała, żyły duch. Mówiąc ściślej, dziewczyna wierzyła, że pochodzi życie pozagrobowe skuliło się w jej garderobie.
Amerykanin często zauważył, że ktoś przeważył jej ubrania. W szafa okazała się również różnymi przedmiotami, które nasze bohaterka pozostawiona w innych miejscach mieszkania. Na ścianach i lustrze w sypialni pojawiły się tajemnicze odciski dłoni. Również Maddy często słyszałem dziwne dźwięki dochodzące z szafy.
Dziewczyna była tak przestraszona, że prawie się zatrzymała użyj tego mebla. Jednak jedna grzywna dzień, w którym rozległy się niezrozumiałe szelesty, uczniu znalazła się w sobie i odważyła się otworzyć szafę … nie żyje duch, ale coś strasznego – równoznacznego z niezrozumiałym i straszne.
Maddy zobaczyła mężczyznę siedzącego cicho w środku, opierając się o tył szafki. Pomimo tego, że nasz bohaterka była bardzo zszokowana, nie uciekła. Nieznajomy się zachowywał całkowicie nieagresywny i wyglądał raczej nieszczęśliwie niż niebezpiecznie. Dziewczyna po cichu zadzwoniła na policję i wkrótce zadzwoniła funkcjonariusze organów ścigania aresztowali sprawcę.
„Duchem” okazał się 30-letni Andrew Swofford, który ma problemy z prawem i, najwyraźniej, także z psychiką. Zagadka dla wszystko pozostaje, gdy mężczyzna zdołał dostać się do mieszkania. Nie znaleziono śladów włamania.