Zdjęcie z otwartych źródeł Właściciel restauracji, który nigdy nie wierzył duchy i inne diabły, z dnia na dzień porzuciły jego materialistyczne widoki, kiedy zobaczyłem nagranie z nocnej kamery wideo obserwacje poza twoją instytucją.
Czterdziestodwuletni Marcus Levin, właściciel przedsiębiorstwa Catering „Get Baked” w angielskim mieście Leeds, przejrzałem wcześnie rano kamery monitorujące. Zauważam jeden z monitorów utrudniał zarejestrowany ruch kamera zewnętrzna, przewinął nagranie i ponownie spojrzał.
Mężczyzna powiedział dziennikarzom, że dosłownie ma włosy stanął na końcu, gdy zobaczył świetlistą postać, wędrując po drodze. Wcześniej Anglik nigdy nie wierzył duchy, a ściślej, nie zastanawiały się, czy historie były tego warte o ich istnieniu brać poważnie czy nie. Jednak teraz kiedy sam stawił czoła diabłu, był poważnie przestraszony.
Właściciel restauracji niezależnie przeanalizował rekord i upewniłem się, że nikt nie włączył przyspieszonego odtwarzania i oblany oddawaniem kolorów. Levin nakręcił ekran monitora w aparacie telefon komórkowy i opublikował wpis w Internecie. Pomimo mierna jakość, postać jest wyraźnie widoczna na filmie, który kilka razy pojawia się w świetle latarni ulicznej i znika w ciemności.