Zdjęcie z otwarte źródła
Australijski fotograf Pete James Inham twierdzi, że nie szczególnie wierzy w zjawiska paranormalne, jednak jedno z ujęć, co ostatnio zrobił podczas podróży do Stanów Zjednoczonych Stany zmusiły go do myślenia o tym, co nadprzyrodzone i jego stosunek do innego świata.
Po spędzeniu wakacji w Ameryce podróżował do niego czterdziestotrzyletni Australijczyk na pustyni Mojave w południowo-zachodnim Utah i uderzył burzę piaskową. Tam natknął się na piaskowy trąba powietrzna i sfotografował to niesamowite zjawisko atmosferyczne w pobliżu. Ale najbardziej niesamowita rzecz na końcu okazało się, że na tym zdjęciu ogromny ludzka twarz wystająca z chmury piasku.
Po obejrzeniu otrzymanego obrazu w domu Ingem zastanowił się nad tym twarz pokazana na zdjęciu bardzo przypomina starożytnego Egiptu faraon w nemes. Na zdjęciu wyraźnie widać oczy, nos, ucho, podbródek i królewskie nakrycie głowy upiora.
Duch faraona uderzył fotografa
Fotograf mówi: „Przypadkowo skończyłem w Mojave w burza piaskowa i został zmuszony do zatrzymania samochodu przed sobą pojawił się wicher piasku. Wysiadłem z samochodu i zrobiłem około dwudziestu migawki. Dziwne, ale wszystkie, oprócz tego, okazały się jakimś błotniste i rozmazane, chociaż jestem profesjonalistą w swojej dziedzinie. Jest zaskakujące samo w sobie, ale najbardziej uderzyło mnie to, że ja Widziałem na jednym wyraźnym zdjęciu. Od małego tornada do mnie wyglądał na ludzką twarz w memach! Z jakiegoś powodu natychmiast obliczyłem że to jest fantom faraona. Mimo wszystko, wokół pustyni, piasek … I, do Jednym słowem był jeszcze jeden niezrozumiały szczegół. Zajęło mi zrobienie zdjęcia chmura piasku, która zniknęła bez śladu w ciągu kilku sekund. Ja ogólnie sceptycznie nastawieni z natury, ale taki incydent nie może być tylko siłą ktokolwiek myśli o nadprzyrodzoności ”.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Kiedy Pete przesłał ten obraz do sieci WWW, obraz szybko rozprzestrzenił się w sieciach społecznościowych. Niektóre bywalcy Internetu nawet uważali, że obraz pojawił się na zdjęciu nie faraon, ale Jezus Chrystus. Inni myśleli, że to Sand Devil – mityczne stworzenie, które podobno żyje na pustyniach i budowach intryguje przypadkowych podróżników. Nawiasem mówiąc, piaskowe diabły w Ameryce nazywane są same tornada, z których jeden został sfotografowany australijski.
Sceptycy sugerują, że jest to iluzja para-idola, co implikuje formację w ludzkiej świadomości iluzoryczne obrazy, których podstawą są szczegóły prawdziwy świat. W ten sam sposób możesz na przykład patrzeć na chmury, a zarysy niektórych z nich z pewnością będą ci podobne ludzkie twarze. To prawda, że zapominają, że w przeciwieństwie do aparatu ludzka świadomość jest bezstronna wobec takich zjawisk …
Faraonowie