Zdjęcie z otwartych źródeł
Można zainstalować prawie każdy nowoczesny smartfon aplikacja, która zrobi zdjęcie przednim aparatem czas, kiedy ktoś podejmie nieudaną próbę zalogowania się i uzyskać dostęp do gadżetu. Zdjęcia można natychmiast wysłać na adres Twój e-mail lub inne urządzenie.
Najczęściej takie obrazy są rejestrowane przez samych właścicieli urządzenia przypadkowo wybierają niewłaściwy kod. Ale jeśli… smartfon zostaje nagle skradziony, wtedy możesz zrobić zdjęcie atakującego i przekazać je organom ścigania. Lub, powiedzmy, ktoś z bliscy postanowili potajemnie używać twojego telefonu – wtedy ciebie uprawniony do zawstydzenia ciekawskiego krewnego, pokazując go dowód jego nieudanej próby włamania.
Czasami jednak może pojawić się zupełnie inny obraz będzie … gościem z następnego świata, który z jakiegoś powodu marzył włącz smartfona.
Gość-duch nie znał hasła
Mieszkaniec Stanów Zjednoczonych, który zdecydował się otworzyć dla użytkowników Internet ma tylko swoją nazwę, pisze, że spotkał się na początku lata z tak nieprzyjemnym problemem. Obecnie Brian mieszka samotnie w dwupiętrowym domu. 18 czerwca opuścił swój główny telefon na pierwszym piętrze i poszedł spać na drugim. Rano mężczyzna zauważył, że przyszedł do zapasowego urządzenia ciemności zdjęcie przesłane przez aplikację CM Security z głównego smartfon.
Amerykanin po raz pierwszy pomyślał, że ktoś podszedł do niego nocą dom i próbował użyć smartfona. Jednak ostrożnie przeszukawszy swój dom, nie znalazł tam najmniejszego śladu penetracja. Potem Brian zainteresował się obrazem. On jest wrzuciłem na komputer i rozjaśniłem w edytorze zdjęć. Wynik okazało się naprawdę przerażające: pojawiło się na retuszowanym obrazie ludzka głowa z dużymi czarnymi oczami lśniącymi bielą źrenice i gęste, wysokie włosy. Możesz wyraźnie zobaczyć nos, czoło i policzki rzekomego ducha.
Brian pisze: „Nie wiem, co robić. Najwyraźniej inni w domu nie było ludzi, ale ktoś wziął mój telefon i wprowadził go niepoprawnie hasło, po którym aplikacja sfotografowała intruza. Ja jestem zawsze wierzyłem w duchy i nie obawiałem się ich szczególnie, ale teraz ja to naprawdę straszne być samemu w domu. Dlaczego zdecydował wskazać w ten sposób swoją obecność? Czy to możliwe, że to jakiś zły duch, który chce mnie skrzywdzić? ”
Mężczyzna obiecał na bieżąco informować innych użytkowników sieci, jednak już nie pisałem. Pozostaje mieć nadzieję, że nic nadprzyrodzone w jego domu przez te dwa miesiące już nie ma działo się. I on sam wciąż żyje …
Zdjęcie z otwartych źródeł
Smartfony