Dlatego WHO nie uznaje chińskiego koronawirusa za stan zagrożenia zdrowia

Dlatego WHO nie uznaje chińskiego koronawirusa za stan zagrożenia zdrowia

Chiny odizolowały około 20 milionów ludzi w epicentrum czwartkowej śmiertelnej epidemii wirusa, ale Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła, że ​​choroba nie jest jeszcze globalnym kryzysem zdrowotnym.

Odkąd trafił na rynek owoców morza iw mieście Wuhan, pochłonął 18 ofiar, zaraził setki innych i został znaleziony nawet w Stanach Zjednoczonych.

Nowy wirus wzbudził alarm ze względu na jego podobieństwo do SARS (zespół ostrej niewydolności oddechowej), który zabił około 650 osób w Chinach kontynentalnych i Hongkongu w latach 2002-2003.

Jednak po dwóch dniach negocjacji w celu określenia poziomu globalnego niepokoju Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie ogłosiła stanu zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym – deklaracji używanej w przypadku najpoważniejszych epidemii.

„To sytuacja nadzwyczajna w Chinach, ale nie stała się jeszcze globalnym kryzysem zdrowotnym” – powiedział dziennikarzom w Genewie szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyes.

WHO odroczyło decyzję po tym, jak chińskie władze ogłosiły bezprecedensowe środki w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa.

Chiny skutecznie poddały kwarantannie prawie 20 milionów ludzi w Wuhan i innych miastach i ogłosiły środki mające na celu walkę z tą chorobą w całym kraju, ponieważ setki milionów ludzi zaczęło podróżować po kraju w tym tygodniu z okazji Nowego Roku Księżycowego.

Pekin odwołał masowe uroczystości, które zwykle przyciągają tłumy podczas świąt noworocznych.

Ulice i centra handlowe w Wuhan były niesamowicie ciche po tym, jak władze powiedziały mieszkańcom, aby nie opuszczali głównego miasta liczącego 11 milionów mieszkańców, gdzie wykryto większość przypadków.

Loty kolejowe i lotnicze z Wuhan zostały zawieszone na czas nieokreślony, a płatne drogi na drogach poza miastem zostały zamknięte, co doprowadziło do strachu i paniki wśród uwięzionych w mieście.

„Czujemy, że nadszedł koniec świata” – napisał mieszkaniec Wuhan na chińskiej platformie Weibo i wyraził zaniepokojenie brakiem żywności i środków dezynfekujących.

Władze w pobliskim mieście Huanggang ogłosiły również, że transport publiczny i usługi kolejowe zostaną zawieszone o północy, a ludziom zakazano opuszczania 7,5-milionowego miasta.

Ezhou, miasto w prowincji Hubei z populacją 1,1 miliona, ogłosiło, że stacja kolejowa została zamknięta wcześniej tego dnia, a trzy inne miasta w prowincji ogłosiły ograniczenia ruchu.

WHO podziękowała Chinom za podjęcie „środków, które uważa za stosowne w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa w Wuhan i innych miastach”.

Jak jednak podkreślił, „mamy nadzieję, że będą one skuteczne i krótkoterminowe”.

Tymczasem przewodniczący Komitetu Ratunkowego WHO, Didier Hussen, powiedział dziennikarzom, że po otrzymaniu „dokładnych informacji” od władz chińskich eksperci ds. Zdrowia ustalili, że ograniczenia w podróżowaniu „nie są bezpośrednio związane z konkretną ewolucją epidemiologii w mieście”.

Ponad 580 osób zostało zarażonych wirusem w całych Chinach – większość przypadków zidentyfikowano w Wuhan, gdzie rynek owoców morza został zidentyfikowany jako epicentrum wybuchu epidemii, gdzie nielegalnie handlowano dzikimi zwierzętami.

Tymczasem Chiny w czwartek potwierdziły pierwszą śmierć wirusa poza epicentrum, zwiększając łączną liczbę do 18.

Komisja zdrowia w północnej prowincji Hebei, graniczącej z Pekinem, stwierdziła, że ​​80-letni mężczyzna, u którego wykryto koronawirusa, zmarł.

Pozostałe 17 ofiar śmiertelnych to osoby w wieku od 48 do 89 lat, które już miały problemy zdrowotne, poinformowali w czwartek chińscy urzędnicy ds. Zdrowia.

Pierwszy przypadek nowego wirusa został potwierdzony 31 grudnia i od tego czasu został wykryty w Japonii, Hongkongu, Makau, Korei Południowej, Tajwanie, Tajlandii i Stanach Zjednoczonych. Singapur i Wietnam potwierdziły w czwartek pierwsze przypadki.

Uważa się, że głównym źródłem epidemii są zwierzęta. Badania opublikowane w tym tygodniu sugerują, że wirus mógł pochodzić od nietoperzy lub węży.

WHO potwierdziła, że ​​nowy wirus może być przenoszony między ludźmi, przynajmniej tymi, którzy mają bliski kontakt z dzikimi zwierzętami. Chińscy urzędnicy ds. Zdrowia ostrzegli, że wirus może mutować i dalej się rozprzestrzeniać.

Ale WHO podkreśliła w czwartek, że nadal „nie ma dowodów na przenoszenie się z człowieka na człowieka poza Chiny”.

Gdyby WHO ogłosiła globalny stan wyjątkowy, skłoniłoby to kraje do zacieśnienia współpracy w walce z wirusem, w tym być może w zakresie ograniczeń w handlu i podróżowaniu – czego organizacja jeszcze nie zaleca.

Kraje zintensyfikowały już wysiłki, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się patogenu – technicznie znanego jako nowy koronawirus 2019 (2019-nCoV) – poprzez kontrolę termiczną wszystkich pasażerów przybywających z Chin na lotniska w kilku krajach.

Kilka firm rozpoczęło również opracowywanie szczepionki przeciwko wirusowi, mając nadzieję, że pierwsze badania kliniczne zostaną zakończone w ciągu kilku miesięcy.

Komitet ds. Nadzwyczajnych WHO podkreślił potrzebę międzynarodowej czujności i wymiany informacji oraz zalecił nowe spotkanie „w ciągu kilku dni w celu dalszego zbadania sytuacji”.

Agence France-Presse.

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: