Zdjęcie z otwartych źródeł
Grupa naukowców z Uniwersytetu Stanforda (Kalifornia, USA) odkrył, że w ciągu ostatnich 55 milionów lat ssaki morskie „wyrósł” sto pięćdziesiąt (!) razy. Te ustalenia potwierdzają Teoria Cope’a, że z czasem wiele rodzajów zwierząt wzrost wielkości. Do tego wniosku paleontologa Edward Cope pod koniec XIX wieku pchnął się w górę rozmiary zwierząt lądowych, na przykład koni.
Współcześni naukowcy przeanalizowali informacje od ponad 17 lat tysiące różnych grup zwierząt morskich (stawonogi, szkarłupnie, mięczaki i struny).
Co ciekawe, nie wszystkie zwierzęta mają podobną tendencję. To na przykład dinozaury wzrosły, ale ptaki, owady – nie. Ciekawe także, że gatunki, które „wyrosły” stały się bardziej różnorodne i dlatego bardziej udany pod względem przetrwania.
Autorzy badania podsumowali: gigantizm morski ssaki i gady – konsekwencja ich pochodzenia z lądu zwierzęta, a także oddychanie tlenem.
Owady