Czy koronawirus może powrócić po szczytach pandemii?

Czy koronawirus może powrócić po szczytach pandemii?

Jak gigantyczna fala przypływowa, pandemia COVID-19 uderza w systemy opieki zdrowotnej w kilku krajach europejskich, powodując, że eksperci nie wiedzą, kiedy osiągnie szczyt.

Jakie będą konsekwencje tego „tsunami”, jak nazywali to włoscy pracownicy służby zdrowia? Ogólne rekolekcje i powrót do normalności, czy regularne nawroty, które przytłoczą szpitale?

Cisza przed burzą?

Wygląda na to, że fala już ucichła w Chinach, gdzie koronawirus pojawił się po raz pierwszy pod koniec ubiegłego roku: w ostatnich dniach nie zgłoszono żadnych nowych przypadków.

Jednak francuski specjalista ds. Zdrowia publicznego i epidemiolog Antoine Flau z czasopisma medycznego The Lancet zastanawia się, czy sytuacja się pogorszy.

Jak dotąd Chiny mogły „doświadczyć fali posłańców, używając terminologii zapożyczonej od badaczy tsunami, a czy jest jeszcze wielka fala przed nami?” on napisał.

Aby zrozumieć złożoność ewolucji epidemii, trzeba wrócić do okresu po I wojnie światowej, kiedy hiszpańska grypa zabiła prawie 50 milionów ludzi w trzech falach – więcej niż sama wojna.

Po ustaniu epidemii.

Pytanie, dlaczego tak się stało, zostało zbadane przez matematyków. Pod koniec lat dwudziestych szkoccy matematycy William Ogilvy Kermack i Anderson Gray McKendrick opracowali modele pozwalające zrozumieć dynamikę epidemii.

Próg odporności.

Kermak i McKendrick stwierdzili, że epidemia nie kończy się, ponieważ wyczerpują się podatne osoby, ale ponieważ wraz ze wzrostem liczby zakażeń osiągany jest tzw. Próg odporności stadnej.

„Odporność zbiorowa to odsetek osób zaszczepionych przeciwko wirusowi (chorym lub zaszczepionym, jeśli on istnieje), który należy osiągnąć, aby powstrzymać ryzyko nawrotu” – powiedział Flao, szef Instytutu Zdrowia Globalnego na Uniwersytecie Genewskim.

Odsetek ten zależy od łatwości przenoszenia wirusa na zdrową osobę.

Im bardziej zaraźliwa jest choroba, tym większa liczba zaszczepionych osób musi ją powstrzymać.

W przypadku COVID-19 „musi być od 50 do 66 procent zarażonych osób, zanim ludzie staną się odporni na pandemię” – powiedział.

Sam wskaźnik infekcji podlega wahaniom w zależności od podjętych środków zapobiegawczych, takich jak kwarantanna, izolacja i potencjalne warunki pogodowe.

Powiedział, że jeśli zarażona osoba zaraża średnio mniej niż jedną osobę, epidemia się kończy.

Poprawa.

Ale to niekoniecznie będzie oznaczać koniec epidemii, co może po prostu zrobić sobie przerwę, ponieważ twierdzi, że „to się obecnie dzieje w Chinach i Korei Południowej”.

Ponieważ środki ochrony zdrowia publicznego podczas epidemii są tymczasowe, a kiedy je osłabiasz, epidemia zaczyna się od nowa, aż społeczeństwo osiągnie odporność, czasami na miesiące lub lata – powiedział.

Szef oddziału chorób zakaźnych w paryskim szpitalu Pitie Salpetriere, profesor François Brixer, również ostrzegł przed możliwymi „nawrotami”.

„Ponowne pojawienie się COVID-19 jest ostatecznie możliwe dzięki sezonowemu wzrostowi” – powiedział.

Sharon Levin, australijska ekspertka chorób zakaźnych, również zastanawia się nad możliwością powrotu: „Czy koronawirus powróci? Nie wiemy'.

Jednak powiedziała, że ​​SARS (zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej), również koronawirus, całkowicie zniknął z powodu ścisłych środków dystansowania społecznego po epidemii w 2002 i 2003 roku.

Rozwój szczepionki i jej globalna dystrybucja, którą przemysł farmaceutyczny obiecał dostarczyć w ciągu 12-18 miesięcy, radykalnie zmieni perspektywę.

Źródła: Agence France-Presse. Zdjęcie: (Statista / CC BY 3.0)

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: