Zdjęcie z otwartych źródeł
O I.V. Wiele zostało powiedziane i napisane do Stalina. I dobrze i źle Ale niewiele osób wie o jeszcze jednym podarunku Józefa Wissarionowicza: był w stanie przewidzieć rozwój wydarzeń. A czasem wiele razy dekady przed nami. Jako dowód pozwólcie, że zasugeruję Twoja uwaga historia A.M. Kollontai, który w opisanym okres był ambasadorem ZSRR w Szwecji. W marcu 1938 r. Sytuacja świat był bardzo złożony i niepokojący. Faszystowskie Niemcy na w oczach całego świata bezceremonialnie zdobyli Austrię. I we wrześniu zachęceni ogólną ciszą naziści dołączyli do nich terytorium to także Sudety. Widząc nazistów nieubłaganie zbliżając się do granic ZSRR, rząd radziecki rozpoczął poszukiwania sojusznicy na Zachodzie. Jednak negocjacje anglo-francusko-radzieckie, zaplanowane na maj – sierpień 1939 r., zostały oszukane, nasze propozycja utworzenia koalicji antyhitlerowskiej nie powiodła się. W takich warunkuje przywództwo Związku Radzieckiego, dążąc do wyobcowania wojska zagrożenie dla swoich granic Niemcy przyjęły ofertę zawarcia pakt o nieagresji, podpisany w Moskwie 23 sierpnia. A tydzień później, 1 września 1939 r., Niemcy zaatakowali Polskę, rozpoczęcie drugiej wojny światowej. Rozumiejąc, że pokój z Niemcami nie jest wieczny, Radzieccy przywódcy próbowali uchronić się przed ciosem w plecy, doprowadzenie negocjacji z przedstawicielami do pozytywnego wyniku Finlandia rozpoczęła się w Moskwie. Ale szli mocno, Finowie szczerze mówiąc wyciągnął czas. To było w tym czasie A.M. Kollontai i przyszedł do Moskwie, aby uzyskać informacje z pierwszej ręki na temat faktów status i powiązane instrukcje. Jednak jej rozmowa z V.M. Mołotow niewiele dał. Wiaczesław Michajłowicz był pewien, że Finowie szybko odrywamy rogi i nie ma o czym rozmawiać. Jednak, jak pokazują działania wojenne, które rozpoczęły się w tym samym 1939 r rok zwycięstwo w tej „małej wojnie” zostało nam dane wielką krwią. Sfrustrowany tym przyjęciem Kollontai poszedł do hotelu, zamierzając jak najszybciej zakończyć wszystkie interesy w Moskwie, aby ponownie wyjazd do Sztokholmu. Ale wtedy zadzwonił telefon i sekretarka powiedział, że towarzysz Stalin zaprosił ją na Kreml. Po kilku minut, specjalnie wysłana maszyna zdominowała Kollontai od strony głównej Wejście do hotelu w Moskwie na Kreml. Właściciel szafki wstał od tyłu pulpit, podszedł do niej, przywitał się z ręką i zaproszony do usiąść. I zaczął krążyć z przyzwyczajenia szafka. I jakby antycypując możliwe pytania, powiedział to Sześciomiesięczne negocjacje z Finami doprowadziły do niczego. W związku z W ten sposób Stalin zalecił zintensyfikowanie pracy ambasady radzieckiej w badaj sytuację w krajach skandynawskich, śledź Penetracja niemieckich agentów do tych krajów, starając się jak najlepiej zapobiec konfliktowi z Finlandią. Jednak Stalin powiedział „jeśli jeśli nie można mu zapobiec, to będzie krótkotrwały. ”Czas „perswazja” i „negocjacje” dobiegły końca. „Musimy się praktycznie przygotować odrzucić, do wojny z Hitlerem – dodał. Rozmowa trwała ponad dwie godziny, przypomniał sobie Kollontai. Stalin w tym czasie poruszył wiele kwestii. Lider był szczególnie zmartwiony zbrojenie armii, a także rola tyłów w wojnie, potrzeba zwiększona czujność na granicy i na terenie kraju. Podkreślił że przyszła wojna spadnie przede wszystkim na ramiona narodu rosyjskiego. Następnie Stalin zaczął głośno myśleć o roli jednostki w historii, o przeszłości i przyszłości dotknął wielu nazwisk – od macedońskiego do Napoleon, również pamiętał Aleksandra Newskiego, Dmitrija Donskoya, Iwan Kalitou, Iwan Groźny, Piotr Wielki, Aleksander Suworow, Michaił Kutuzow. Ukończył Marksa i Lenina. A potem, jak napisałem Kollontai, dosłownie powiedział, co następuje: „Wiele spraw naszej partii i ludzie będą wypaczeni i będą pluli przede wszystkim za granicą, i we nasz kraj też. Będzie syjonizm, żądny dominacji nad światem brutalnie mścić nas za nasze sukcesy i osiągnięcia. On jest nadal uważa Rosję za barbarzyński kraj jako dodatek do surowców. I moje imię również będzie zniesławiane, oczerniane. Będę dużo przypisywał okrucieństwa. Światowy syjonizm będzie dążył do zniszczenia nasza Unia, aby Rosja nigdy więcej nie mogła powstać. Moc ZSRR �- w przyjaźni między narodami. Punkt walki będzie skierowany przede wszystkim na rozpad tej przyjaźni, aby przełamać obrzeża Rosji. Tutaj jest to konieczne przyznać, że nie zrobiliśmy jeszcze wszystkiego. Wciąż jest duży obszar pracy. Z ze szczególną siłą nacjonalizm podniesie głowę. On jest przez chwilę zmiażdżyć internacjonalizm i patriotyzm, tylko na chwilę. Powstaną grupy narodowe w obrębie narodów i konfliktów. Pojawi się wielu przywódców karłowatych, zdrajców w swoich narodach. Ogólnie rzecz biorąc, w przyszły rozwój pójdzie w bardziej złożony, a nawet szalony sposób, zakręty będą wyjątkowo fajne. Chodzi o to, że szczególnie Wschód będzie podekscytowany, pojawią się ostre sprzeczności z Zachodem … „Wszyscy Stalin miał nadzieję, że czas minie i nowe pokolenia ponownie podnieś sztandar ich ojców i dziadków, w pełni oddaj im należność. To rozmowa, jak później przypomniał sobie Kollontai, uczyniła ją nieusuwalnym wrażenie pomogło wkrótce nawigować po jacuzzi nadeszły straszne wydarzenia. Pozostaje nam dodać następujące. Okazuje się, że I.V. Stalin był wspaniały świadomy zbliżającej się wojny z Niemcami, według naszych raportów zwiadowcy wiedzieli nawet dokładnie, kiedy dokładnie się to rozpocznie. Ale nie chciałem wierzyć w to, mając nadzieję, że jakoś opóźni swój początek w czasie dokończ zbrojenie Armii Czerwonej. A jednak nie miał czasu … O tym że Niemcy zaatakowały nagle, powiedziano w czerwcu 1941 r., najwyraźniej, aby przynajmniej jakoś wyjaśnić, dlaczego dosłownie w pierwszych minutach wojny nasza armia była w tak trudnej sytuacji. I te słowa, pamiętajcie, nie zostały wypowiedziane przez Stalina, ale przez Mołotowa. Sam Joseph Vissarionovich po raz kolejny pokazał, że jest niezwykły wgląd wiosną 1945 r. podczas konferencji poczdamskiej, kiedy zaprosił szefów USA i Wielkiej Brytanii do omówienia kwestii podziału … Księżyc Myśleli nawet, że źle usłyszeli lub samego Stalina dokonał rezerwacji i mówimy o podziale Niemiec. Ale powtórzył: „Och część Niemiec, już się zgodziliśmy. Mówię konkretnie o Księżycu. ”I podkreślił, że ZSRR ma swoje poglądy na ten niebiański obiekt. Tutaj kiedy okazuje się, że faktycznie rozpoczęła się rasa księżycowa. I posiadać N.S. Chruszczow z prognozą swojego poprzednika, w 2009 roku prawdopodobnie świętowałby 40. rocznicę sowieckiego lądowania na Księżycu astronauci, nie amerykańscy astronauci. S. Slavin
Czas wojny Niemcy Księżyc Moskwa Rosja Stalin ZSRR �