Zdjęcie z otwartych źródeł
Niektórzy uważają, że bociany przynoszą dzieci, ale jedno z nich takie ptaki przyniosły ogromny rachunek za usługi polskim badaczom komunikacja mobilna.
W kwietniu 2017 r. Naukowcy z firmy ekologicznej EcoLogic wyposażył ptaka o imieniu Kayka w urządzenie śledzące GPS z kartą SIM i wypuszczony na wolność. Specjaliści zamierzali śledzić jego ścieżkę migrować i czekać na ptaka po zimowaniu, jednak plany te nie miał się spełnić. Lecąc 6000 kilometrów, Kayka była na miejscu Sudan i zgubił tam swój tropiciel. I tylko jeden z miejscowych podniósł urządzenie i wyjął z niego moduł identyfikacyjny subskrybent.
Podobno wstawiono nieznanego zaradnego Afrykanina znalazłem kartę w telefonie komórkowym i zacząłem z niej korzystać zgodnie z przeznaczeniem, tj. do rozmów i dostępu do Internetu. W ostatecznie Sudańczycy rozmawiali przez telefon o kwotę równowartość 200 tysięcy rubli rosyjskich! Niestety Polacy od tego czasu byli zmuszeni zapłacić cały rachunek operatorowi telefonii komórkowej Karta SIM została zarejestrowana dla jednego z pracowników „EcoLogic”. Oczywiście fakt ten bardzo zdenerwował środowisko badacze jednak, zdaniem naukowców, są nie mniej zasmucony faktem, że stracili kontakt z pierzastym faworytem.
Ptaki