Zdjęcie z otwartych źródeł
Australijscy naukowcy zgłosili to w ciągu ostatniego tygodnie krążące wokół satelitów obserwujące zmiany pogody w Antarktyda zanotowała gwałtowne ocieplenie stratosferyczne. Biorąc pod uwagę ocieplenie zarejestrowano na wysokości około 50 kilometrów.
W ostatnich latach zjawisko to nie było rzadkie. W takich okresach z powodu temperatury powietrza w stratosferze rośnie bardzo szybko co zakłóca lokalny obieg w atmosferze i zimne powietrze stopniowo podnosi się. Rozpoczynają się zimne strumienie powietrza przesunięcie w kierunku równika.
Zdjęcie z otwartych źródeł
W 2018 r. Europa cierpiała już na wyjątkowo mroźną zimę, co było konsekwencją powyższego zjawiska. Następnie podane media zjawisko to było nazywane „Bestią ze Wschodu”. Zimno przeszło przez Syberię i udał się w kierunku Wielkiej Brytanii, w której, jak napisał miejscowy publikacje, nawet kominki zamarzły.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Podobne zjawisko powtórzyło się ponownie w 2019 r. W Stanach Zjednoczonych. Dalej Australia i Nowa będą następne w kolejce dla prognozy pogody Zelandia, w której lato wyróżniało się niezwykle zimno
Naukowcy odkryli, przewidując dalszy ruch powietrza że szczyt ocieplenia spodziewany jest do 30 sierpnia, a chłodzenie w Australia rozpocznie się w połowie września. Eksperci w to wierzą te nienormalne zjawiska są związane z nieznanymi procesami, występujące w ziemskim polu magnetycznym.
Niezależni badacze uważają, że nadchodzą zmiany magnetyczne pola Ziemi, od czasu ostatniego zdarzenia 800 tysięcy lat temu i zwykle cykl trwał 200-300 tysięcy lat. Mówi się, że ostatni salto było za długie i mogło się zdarzyć w dowolnym momencie.
Andrey Vetrov
Australia Antarktyda