Zdjęcia z otwartych źródeł W ostatnio zadzwoniła policja dyżurująca w obwodzie Biełgorod kolejne połączenie, a mężczyzna po drugiej stronie drutu narzekał że został okradziony … przez ducha. Pomimo tego, że w wielu krajach organy ścigania nie odbierają takich połączeń, Biełgorod policja nadal postanowiła śledzić miejsce zbrodni i dowiedz się, co się tam wydarzyło.
Według służby prasowej regionalnego GU Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ofiara rzekomo okradziony przez nieznany byt, bez powodu pojawił się w go w domu. Między właścicielem apartamentu a nocnym gościem krótka rozmowa. Ofiara zapytała, czy nieznajomy tu jest robi, a on odpowiedział, że kogoś szukał. Potem ofiara zasnęła ponieważ dzień wcześniej obchodziłem na wielką skalę urodziny przyjaciela i był odurzony. Następnego ranka zauważył, że on torebka z pieniędzmi zniknęła, a drzwi wejściowe wyszły wieczorem odkryta z własnej winy.
Przybyli policjanci natychmiast zdecydowali, że nie nie było ducha, a najbardziej zwyczajny człowiek okradł człowieka. Ich domysły zostały potwierdzone, gdy przy pomocy przewodników psów możliwe było opóźnienie dwudziestopięcioletni bezrobotny mieszkaniec wsi z tą samą torebką. Przestępca handlował drobną kradzieżą – chodził nocą w gankach i szukał jednak odblokowanych drzwi dotyczących życia i zdrowia śpiącego najemcy na szczęście nie wkroczyli.
Sprawa karna została wszczęta przeciwko podejrzanemu na podstawie artykułu „Kradzież popełniona przy nielegalnym wejściu do domu”. W tym w tej chwili miejscowa policja sprawdza zaangażowanie napastnika podobne przestępstwa popełnione w okolicy.
Ten incydent, choć nie pozwala nam uwierzyć w siły pozaziemskie, daje jednak możliwość zastanowienia się nad własnym bezpieczeństwem mieszkania. Jeśli po prostu nie zamkniesz drzwi wejściowych, możesz bycie ofiarą przestępcy jest znacznie gorsze niż to, które było mowa – i sam stań się duchem.