Zdjęcie z otwartych źródeł
W zrujnowanym kościele, który stoi w jednym z „niedźwiedzi” w rogach „Estonii znajduje się fresk przedstawiający„ latanie płyta. „A wśród miejscowych od dawna jest legenda, w której mówi się, że do tego martwego miejsca nie można dotrzeć dalej pół kilometra, a nawet więcej – budować w pobliżu domu … Ta historia rozpoczął 16 lat temu na estońskiej wyspie Saaremaa. Chłopiec mieszkając tam, zapewnił, że w nocy komunikuje się z kosmitami, a nawet naszkicował niektóre z tego, co zobaczył: niezwykłe panele sterowania samoloty, pojawienie się statków kosmicznych i ich obsługa biorobots. Wszystko to można przypisać dziecięcej wyobraźni nie byłby jednym rysunkiem: zwykły wiejski dom z przybudówkami, ale pod dom – obiekt, którego kontury bardzo przypominają latanie pojazdy obce – „tablica”. Sam Erwin Klaasen, 11 lat Osoba kontaktowa twierdziła: „Jest to międzyplanetarny statek kosmiczny! On tutaj, w pobliżu, w Estonii … “A miejsce zgłoszone przez Er-vin, znaleziono ufologów! Do tego czasu w domu jednego z mieszkańców wioski w pobliżu Tallina, Panna Mitta, trwają od kilku lat dziwne rzeczy: naczynia kuchenne same się poruszały, słychać było kroki i dziwne pukanie do piwnicy podpalonej na własną rękę żarówki. Jego rodzina zastanawiałaby się, co to takiego takie, wyrzucanie niewytłumaczalnych zjawisk na sztuczki brownie, jeśli nie … no cóż. Zwykła studnia, z której Mitt postanowił kopać siebie na podwórku. Na początku wszystko poszło dobrze. Ale nagle zadzwoniła łopata metal „Skarb!” Panna myślała w pierwszej minucie, ale próbuje wykopać cenne znalezisko zakończone niepowodzeniem. To był piec co się nie skończyło … Uparty chłop niszczony przez wiele godzin i dni nieoczekiwana przeszkoda, ale wszystko poszło na marne. Zaledwie tydzień później on z dużym trudem można było wiercić wystarczająco dużo w płycie dobrze dziura. Woda zaczęła napływać. Na tej historii i skończyłoby się, gdyby Panna nie zachowała pół tuzina jako pamiątki fragmenty tej fatalnej płyty. Kiedyś kazał gościowi goście przyjaciela, chemika z zawodu, niezwykła historia ze studnią. Zabrał kilka fragmentów płyty na Politechnikę w Tallinie instytut Minęło kilka lat i raz dotknął odłamka jeden z pracowników instytutu. W tej samej chwili nastąpił cios jak potężne wyładowanie elektryczne i ranny inżynier, stracił przytomność i odleciał kilka metrów w bok, musiał być hospitalizowany. Od tego dnia rozpoczęła się seria eksperymenty. Ludzie reagowali na kawałki metalu na różne sposoby: ktoś nic nie czuł, ktoś zszokowany, inni poczułem wibrację, a kilka osób doznało głębokich oparzeń … Najnowsze chemiczne metody badań metalu nieznanego nauce pokazał, że zawiera 38 elementów układu okresowego, wiele z których nigdy nie spotykają się w naturze. A co najważniejsze z obecny poziom rozwoju nauki i technologii, taki stop jeszcze nie był nie ma jednego laboratorium na świecie! Nawiasem mówiąc, woda z spowodowana była „nienormalna” studnia nudności i studnia musiała zasnąć. I wtedy coś się zaczęło dziwne. Ze wszystkich stron wioski do miejsca, w którym została wykopana No cóż, zaczął zbierać … koty! Przybyli zewsząd i godzinami leżąc na tej „łatce” (a dla kotów strefa chorobotwórcza – co za waleriana!). Z ludźmi, którzy stali przynajmniej przez kilka minut „epicentrum”, zaczęło się dziać coś niewytłumaczalnego: zaczęły wypadają zęby i włosy, wzrok się pogarsza, zapalenie zatok szczękowych zatoki stan ciężkiego osłabienia nie minął od miesięcy. Ale więcej sam właściciel cierpiał z powodu tego okropnego znaleziska. On ma nogi mu odmawiały, przez kilka lat leżał bez ruchu, a potem umarł. Jednak historia czarnej plamy na tym się nie skończyła. Po pierwsze przeprowadzono eksperymentalną weryfikację działania pola D (pod nazwa kodowa została wykorzystana do badań przez grupę specjalny wojskowy instytut badawczy Ministerstwa Obrony. Na głębokości sześciu metrów na ziemi znaleziono dwa metalowe obiekty w kształcie elipsy i inne przedmioty, których dane nie zostały ujawnione (ich waga została określona około 200 ton). Jednak prace nad badaniem strefy anomalnej wkrótce się skończyło; uczestnicy wykopalisk zaczęli otrzymywać ciosy w brzuch dziwny „zielony trójkąt” pojawiający się na ścianie studni. Ciosy były tak silne, że ludzie przegrali kilka godzin świadomość, ale co najważniejsze, na ich ciałach pozostała straszna marka – diamenty ostrożnie spalone przez ubrania! … w następnym umarły trzy lata, wielu z tych, którzy byli zaangażowani w tajemnicę badań Pola D (7 osób na 12), wszystkie dokumenty zniknęły bez śladu, związane z tym przypadkiem i próbki metali. Na końcu „płyta” lub „sondować” (naukowcy nie uzgodnili, co to jest?!) pozostawiony samemu sobie. W końcu, jak ten obiekt dostał się pod ziemię (to wydarzyło się około X-XI wieku) i jak może reagować na nasze wtargnięcie, nikt nie wie. W zrujnowanym kościele, który stoi jeden z zapomnianych przez Boga zakątków Estonii, na którym znajduje się fresk latający spodek jest bardzo wyraźnie przedstawiony. I wśród lokalnych legenda od dawna przekazywana jest przez mieszkańców nie można zbliżyć się do tego martwego miejsca przez pół kilometra, a nawet bardziej więcej – budować tam domy. A jeśli weźmiecie „talerz” na światło Boże, wtedy katastrofa rzekomo wybuchnie … Ufolodzy mają swoje wersja Jednym z nich jest ten i tacy jak on, ale jeszcze nie odkryte obiekty ukryte dość głęboko pod ziemią nie są są pojedyncze i nazywane w przypadku wojny nuklearnej (a mianowicie eksplozji), zneutralizować wszystkie jego konsekwencje wokół siebie. Jest inny założenie: wiele obserwacji UFO i szybko poruszających się organizacji pozarządowych (niezidentyfikowane obiekty podwodne) twierdzą, że gęste środowisko Nie są absolutnie przeszkodą. Jakoś mogą przechodzą przez gęste struktury bez przeszkód, a nawet posiadają właściwości do pojawiania się i znikania. Wyraża się inna wersja sugestia, że ta sonda kosmiczna również odgrywa pewną rolę generator, który koryguje między innymi pole psi Ziemi. … później słynny estoński medium i uzdrowiciel Vitold Ann wszystkich „eksperymentów” z wykrytym obiektem, również wskazane zasnąć dobrze, a nawet wskazać konkretne daty. Tak zrobili. W rozległ się moment, w którym pierwsza wanna piasku wpadła do dołu ogłuszająca eksplozja. Próby władz, by znaleźć przyczynę do niczego nie doprowadził: w dzielnicy nie było zniszczenia ani anomalii manifestacje. Wojsko uścisnęło też ręce w oszołomieniu. Na koniec W latach 90. grupa Japończyków próbowała zbadać strefę anomalną naukowcy, ale wszystkie wiercone przez nich studnie zostały natychmiast wypełnione trochę ciemnej wody o ostrym zapachu. A potem okazało się bardzo ciekawy fakt: pozwolenie na prowadzenie prac ankietowych rząd estoński ich nie dał, a naukowcy zza oceanu musiał wyjść. W ostatnich latach szum wokół niezwykłe znalezisko nieco opadło, ale położyło kres temu problemowi jest za wcześnie. Co roku czarna plama zbiera swój własny hołd śmierci. Ta historia jest wciąż niedokończona … „Ciekawa gazeta. Incredible ”nr 11
Kot Woda